Witam HalYnko,
Dziękuję wszystkim za ciekawy dialog (powyżej).
'Może przy okazji warto by było zrobić zestawienie tych WIELKICH jak się niektórym wydaje dotacji dla POLONII i z innymi w tym czasie przydzielonymi dotacjami' @ Kamil.
Dobry pomysł! Niestety, w tej chwili nie mogę się za to zabrać z moją wrodzoną upierdliwością Sherlocka H., bo aktualnie grzęznę w klombach, zakrętach, takie tam. Ale wklejam to, co na pierwszy rzut oka, tfu, Googla znalazłam w sieci, voila:
"14 mln PLN wynoszą łączne roczne obroty Och-Teatru i Polonii, w tym 1,1 mln zł z wygranych dotacji. Aby w Polonii i Och-Teatrze powstawały nowe spektakle, Krystyna Janda walczy o państwowe granty i wsparcie prywatnych sponsorów.
Budżet na dofinansowanie teatrów z Urzędu Miasta Warszawy w 2013 roku:
Teatr Studio - 7 200 000
Nowy Teatr - 4 600 000
Teatr Powszechny - 7 500 000
Teatr Scena Prezentacje - 1 200 000
Teatr Rampa na Targówku - 4 100 000
Teatr Syrena - 4 000 000
Teatr Współczesny - 6 500 000
Teatr Ateneum - 6 200 000
Teatr Dramatyczny - 13 700 000
Teatr Kwadrat - 750 000
Teatr Muzyczny Roma - 6 000 000
Budżet na dofinansowanie teatrów z MKiDN w 2012 roku:
Teatr Narodowy w Warszawie - 22 173 000
Teatr Wielki - Opera Narodowa - 71 424 000
Teatry dofinansowane przez Samorząd Województwa Mazowieckiego:
Teatr Polski - 13 897 000"
(koniec cytatu)
Źródło: "Jak zrobić biznes na teatrze, czyli rynek na deskach" Katarzyna Dębek,
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/155734.htmlSprawdziłam tylko na stronie MKiDN i te dane się zgadzały, więc zakładam (?), że reszta też jest zgodna z prawdą (?).
Według strony Fundacji Szefowej w 2012 Fundacja otrzymała:
"W ramach programów operacyjnych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego:
350 000 PLN – na cykl premier w Teatrze Polonia i Och-Teatrze w 2012 r." (koniec cytatu)
Rozumiem, że to jest inny program niż w/w, może dla prywatnych teatrów/fundacji? Może jakiś ambitny użytkownik, taki co ma zbyt wiele czasu na bywanie w sieci (tutaj proponuję Pana A. Czartoryskiego, tego od listu otwartego wklejonego przez Sowusię w Korespondencji albo sięgając bliżej: Кізя, koleżankę/kolegę od zakładania różnorodnych tematów na Forumie – to dopiero byłaby fascynująca logiczna analiza lingwistyczna, ech...te klomby) posznupie dalej, ja nie mam ani czasu ani sił. Ani też nie mam na to ochoty. Bo tak naprawdę to te dofinansowania WOGLE mnie nie interesują. Zwyczajnie nie lubię jak mi ktoś wciska kit (patrz list otwarty) i usiłuje manipulować innymi ludźmi. BULLYING zdecydowanie i kategorycznie mówiMY niet w Kredensie. Czy Rada Języka Polskiego mogłaby podpowiedzieć Alberci jakie jest polskie tłumaczenie 'bullying'?
Pozdrawiam Wszystkich.
PS No wiedziałam, że trzeba zrobić rozpierduchę, żeby doprosić się zakurzonego gołębia od Kangurzycy. Co ja mówię? Toż to mumia a nie zakurzony gołąb!!!
PS 2 Sowuś, aż mi się oczodoły spociły, jak Ty z wrodzonOM sowie GracjOM (kuzynkOM bezpartyjnej Alberci), odkręcasz kota ogonem... odkręcaj dalej, nie ma jak Święta Trampolina.
PS 3 Kangurzyco, mimo tej zimy, to Ty nadal i wciąż czytasz ze zrozumieniem. Nie żebyś mi zaraz zaimponowała, bez przesady, ale mały szacuneczek, zwany medalem, tfu, walcem, mogę Ci wkleić. Tylko jak u Ciebie skończy się zima, to u mnie się zacznie i te mumie=gołębie to mogą wylądować w Nirwanie, kumasz?
I zaraz wejdzie Grejs i będzie odkręcać bezpartyjnego kotka Alberci, tfu, naprawiać radio....
U & U
PS Zdaję sobie sprawę, że w liście otwartym są dane (?) z 2003-2007, a ja skopiowałam dane (?) z 2012/2013, nie jestem idiotkOM. Może ktoś z Państwa zechce pogrzebać dalej, mnie się nie chce.
A jeśli chodzi o logiczną analizę lingwistyczną tego listu otwartego, to ja najbardziej lubię ten fragment: "Pamiętam Pani szczere i wielokrotnie wypowiadane podziękowania dla PiS-owskich władz Warszawy, w tym dla mnie też". "W tym dla mnie też" - perełka.
Z góry Druhnom oraz Państwu dziękuję za miłe dialogowe posty/słowa w przyszłości. "W tym dla mnie też", mniam mniam. Emciu? BierzeMY cytatenkę do wierszenek?