no, tak to jest...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

no, tak to jest...

Postprzez Inka Śr, 02.01.2013 20:40

Droga Aktorko !!!
Oj,zdrowia na ten 2013 rok, WIELE zdrowia !! Organizm powiedział Pani : "kurczę, już nie mogę, chcę trochę odetchnąć, marsz do łóżka !!" :roll:
Jak to mawia mój mąż : szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz - stracisz życie ! To oczywiście do mnie, kiedy biegam, starsza pani, boso po domu, bo nie znoszę kapci, skarpet itd......Potem kicham i kaszlę, a czasem się przeziębiam...
POLEPSZENIA !!!!

pozdrowienia dla Pani specjalnie, ekstra serdeczne , także od męża !!

P.S. Zwolnienie do piatku ? TYLKO ?! Po zapaleniu płuc ?! Pani Krystynko, litości dla siebie.......A jak pojawią się powikłania po takim niewyleżeniu - to co będzie ??
Inka
 
Posty: 176
Dołączył(a): Śr, 09.03.2011 16:55

Re: no, tak to jest...

Postprzez Krystyna Janda Śr, 02.01.2013 21:39

Ja już leżę ponad 10 dni. Dopóki nie grałam to nie ogłaszam że muszę odwołać. Pozdrawiam. Pozdrowienia dla Państwa obojga.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja