Zdecydowałam się napisać do Pani bo moja samotność przytłoczyła mnie zbyt mocno. Nie korzystam z portali społecznościowych i nie wiem czy umiałabym rozmawiać z ludźmi. Urzekła mnie Pani wrażliwość i siła, której niewątpliwe brakuje w moim życiu.Podziwiam Pani odwagę...Uciekam przed obłudą świata i nie godzę się na bylejakość mojej codzienności.Jestem mamą dwóch wspaniałych córek. Przez chorobę jednej z nich na wiele lat musiałam zrezygnować z pracy. Dostosowując się ciągle do innych zgubiłam po drodze siebie. Wydaje mi się, że już za późno na to by spełnić marzenia i szukać spełnienia dla samej siebie. Mieszkam w dość mało ambitnym społeczeństwie. Nie wpływa to dobrze na zbieranie odwagi...do życia.Siedząc w domu nauczyłam się robić anioły, szyć zabawki,ozdabiać decupagem przedmioty, malować a nawet robić na drutach
