bałtycka historyjka

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

bałtycka historyjka

Postprzez nat N, 19.07.2009 20:26

Dzień-dobry-wieczór Pani Krystyno.

Mam dla Pani historyjkę. Z Bałtykiem ma tyle wspólnego, że została zasłyszana na nadmorskiej promenadzie.

Bohaterowie: Mama i Synek, na oko nie więcej niż trzyletni

S: No daj mi tę dwójkę...!
M: Kochanie, nie dam Ci.
S: Mamo, no daj!
M: Nie synku, nie dostaniesz dwójki, bo ją zaraz zgubisz.
S: Nie zgubię! Daj!
M: Zgubisz, a ja na taką dwójkę muszę ciężko pracować... [i już wiadomo, że chodzi o 2zł ]
S: No to zapracuj!
M: Nie zapracuję, bo teraz jestem na urlopie.
S: ... No i widzisz, co narobiłaś!? ...

Ciężko było nie parsknąć śmiechem, zwłaszcza słysząc oburzenie Synka i widząc totalne zaskoczenie na twarzy jego Mamy.

A oto cel wizyty na promenadzie:

Obrazek

Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę owocnego, acz lekkiego zapracowywania na "dwójki".
I oczywiście udanej premiery na Placu Konstytucji.
N.
w szeregu biegniesz kilka lat,
a potem - jazda w boski sad!
Avatar użytkownika
nat
 
Posty: 3038
Dołączył(a): Cz, 22.01.2009 14:19
Lokalizacja: W-wa/Poznań

Re: bałtycka historyjka

Postprzez Krystyna Janda Pn, 20.07.2009 21:34

Jak JanJanga śpiewał dziś na Placu pieniądze to nie wszystko. Widoczek, niezły. Odpoczynku.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja