www.krystynajanda.pl

przez **ZENOBIA** Wt, 24.02.2009 15:02

zauwazam ze Sowa jest nawet jak nie jest

przez **GrejSowa** Wt, 24.02.2009 15:06

Jak nie jest, jak jest!!! Jak raz wróciłam z miasta i już od progu chciałam się dowiedzieć, co się na świecie działo jak mnie nie było, no to na forum, ne? A tak wogle, to mnie forum od wczoraj wkurza, bo jakieś takie errorowate.

Dobry wieczór, Zenia :-)

przez **ZENOBIA** Wt, 24.02.2009 15:26

no ! errorowate ! chyba Tatarak tak /sie/ buja ze zachodzą obawy ze fale go zatopią /Tatarak i forum/

wiec bry Sowa , aboto wiadomo ile ten swiat jeszcze pociagnie :roll:

przez **tessa** Wt, 24.02.2009 15:42

Sonia, czasem mi trudno zgodzic sie z twoim punktem widzenia, ale z twoim poczucie humoru to wprost przeciwnie.
Ps. Tran sprzedaja teraz w kapsulkach, cos krecisz, kochana :wink:

przez **MarysiaB** Wt, 24.02.2009 16:10

Hej, witajcie.
Maciejko, u mnie tez od kilku dni, a moze juz tygodni, iskrzy w kablach. Swiety error nie pojawia sie, ale kilka razy dziennie strona zamyka sie i wyskakuje: Internet Explorer cannot display the webpage.
"Kangurzyco - odezwij sie"... Jeju, same smutasy we mnie, a "co komu po smutnym", nie?
I mam tyle roznych robotek, naprawde. Ledwo zipie. A mial byc spokojny, nudny rok... Szkoda, bo brakuje mi tej pisaniny.

Tak wygladal u mnie sobotni poranek, 14 lutego, ok. osmej, tydzien po Black Saturday.

Obrazek

A to wczoraj. Palily sie pobliskie gorki Dandenong i okolice. Wlasnie leci helikopter zrzucajacy wode.
Splonal jeden dom, trzech strazakow w szpitalu.

Obrazek

Zdjecia zrobione ze schodow do mojego domu.

Caly czas gdzies sie pali, kilka pozarow poza kontrola. A na piatek znowu zapowiadaja 38 st.
Zginelo 210 osob, splonelo ponad 2 tys. budynkow, ponad 400 tys. ha ziemi, tysiace zwierzat...
A mowilam: "co komu po smutnym?"

Wywiad T. Lisa z KJ piekny, bo p r a w d z i w y.
Ale jeszcze zanim go obejrzalam, wiedzac z innych wywiadow, c o jest w filmie, jak jest zbudowany, pomyslalam, ze KJ zrobila to dla Niego, nie dla sztuki, a nawet Sztuki. To byla moja najpierwsza mysl.

OK, spadam i znikam w lozku za rogiem. Pa, mocno pozdrawiam.

przez **M.C.** Wt, 24.02.2009 20:23

Cze, pozdrawiam wsiejch.

Kangurzyco, kiedy smutne jest czescia zycie...i tak sie to plecie...Tylko troche slow brakuje do komentowania smutnych wydarzen z Twoich okolic...W Hameryce wiesci z Australii juz zeszly z pierwszych stron gazet, slady na miejscu beda o wiele trwalsze...U nas wobec prawdopodobnej letniej suszy dyskusje o tym jak chronic domy i osiedla wybudowane w samym srodku Chaparalu...niestety prawda jest taka, ze w wypadku silnego ognia zadne "fire breaks" tu nie pomoga...W CA w czerwcu ubieglego roku bylo ponad 2000 pozarow, w roznych miejscach, pomoc przy ich gaszeniu udzielila nawet Australia...ewakuowano wiekszosc osob, byly straty w ludziach, jednak nieliczne w porownianiu z Australia...Ci ktorych ewakuowano stracli jednak czesto swoje domy w to co w nich zostawili...
PS trzymaj si eKangurzyco. U mnie tez robotki.

Scianu, z pelnym przekonaniem stwierdzam dzisiaj, ze Azja jest jednak gorO...Ten link w Hameryce sie niestety nie otwiera...Albercia szykuji si do pisania petycji do Baraka! Wolnosc dostepu do informacji swiatowej RAZ!

No wiec chwilowO delektuje sie zdjeciami@Sowsuia. Dzieki Sowus. W sobote sie zglaszam wiesz gdzie! BUM! Bedzie z poslizgiem ale mowi sie trudno...

Aaaa bedac w temacie linkow, hihi, to Bronia Twoj link do roszczeniowej urzedniczki wloskiej mi sie otworzyl...Pani Adriana Pichini, ktorej opowiadania jeszcze nie opublikowano, hihi, to niech od razu wytoczy proces FS. Fitzgeraldowi!
A bedac w temacie Oskarow, to Kamil, mnie rozwniez tegoroczny format wreczania Oskarow przez bylych laureatow bardzo mi sie podobal, miedzy innymi dlatego, ze byla to okazja to zobaczenia aktorow i aktorek tfu, tfu , GWIAZD i GWIAZDOROW ktorych rzadko sie widzi na ekranie.
No i pan Hugh Jackman byl OK., hihi, taki maly uklon w strone Australii...

Druhny strona KJ u i mnie bardzo wolno sie otwiera. Wiadomo, ze to bedzie wina wierszenek, hihi...No to moze by tak jeszcze jedna albo dwie machnac przed wizyta na dywaniku u pna Jarka? Druhny to sowie przemyslO...

PA. Wychodze.

przez **sonja** Wt, 24.02.2009 22:30

tessa napisał(a):Sonia, czasem mi trudno zgodzic sie z twoim punktem widzenia, ale z twoim poczucie humoru to wprost przeciwnie.
Ps. Tran sprzedaja teraz w kapsulkach, cos krecisz, kochana

..a czy ja mowie ze nie?

przez **MarysiaB** Śr, 25.02.2009 01:43

Po/wakacyjnie...

Obrazek

Cooo?! W nozki parzy? Stoj, wytrzymaj, fala idzie!

Obrazek

No przeciez mowie: CHWILA!

Obrazek

A to ja - rekin. Zaraz poganiam troche Ole.

Obrazek

przez **teremi** Śr, 25.02.2009 09:06

Kangurzyco warto było czekać aż złapiesz pourlopowy oddech a ja popatrze na Wielka Wodę i nie tylko oczywiście (jak tam taniec Oli?).
Smutne te wieści o pożarach a jeszcze, że podpalenia? - trudno zdrowym (mam nadzieję) umysłem ogarnąć

Emcia a gdzie zapowiedziana wierszenka? pooskarenka?

komunikat z chwili ostatniej

MarysiuEs - mam nadzieję, że tu jednak/pomimo zaglądasz - otóż w pobliskim mieście E.:
7 maja "Piosenki z teatru" i K.J.
8 maja "Listy Julii" i Katarzyna Groniec
10 maja "Nic nie muszę" i Edyta Geppert
bilety już można rezerwować a ceny kolejno: 55, 35, 50 - radzę szybko choć termin odległy

a HP niezmiennie pozdrawiam

przez **gocha** Śr, 25.02.2009 18:57

Witaj HP po przerwie ciut zbyt dlugiej, ale postaram sie poprawic. Musze sie koniecznie z wami podzielic moimi wczorajszymi ostatkami. Otoz Jan Nowicki przywiozl nam byl do Chicago, a konkretnie do Teatru Chopina, plytke z "Jeszcze nie wieczor", filmem Jacka Blawuta, ktory podobno w rozpowszechnianiu w kraju ma byc dopiero w maju. Zygmunt - wlasciciel i animator wydarzen w Chopinie ze swoja piekna ciemnoskora zona Lilah zorganizowali szybciutko (bo e-mail o pokazie pojawil sie w naszej skrzynce w niedziele) pokaz filmu i spotkanie z Janem Nowickim, ktory w nim gra glowna role. O Teatrze Chopina moze wam kiedys jeszcze napisze.
Zaczelo sie od tego, ze stalam sobie samotnie na korytarzu (O. gdzies sie akurat zapodzial) i zoczylam przechodzacego pana Jana. Geba mi sie rozciagnela w usmiechu, na co Nowicki podszedl z wyciagnieta reka i ucalowal ma dlon powitalnie. Wszystkie baby dookola skrecilo z zazdrosci, mowie wam, i na moment stalam sie osrodkiem zainteresowania, dopoki nie wyjasnilam, ze niestety wczesniej nie mialam przyjemnosci poznac. Ale reki nie myje!
No a potem film. Krecony w Skolimowie w domu aktora. Jacyz oni sa piekni (bo naprawde innego slowa nie mozna uzyc) ci starzy-mlodzi aktorzy. Nina Andrycz, Danuta Szaflarska, Ewa Krasnodebska, Beata Tyszkiewicz (kolejnosc nieprzypadkowa, mozecie zgadywac klucz) - jakie wciaz sa piekne i jakze rozpoznawalne. A Danuta Szaflarska z Fabianem Kiebiczem - wszystkie sceny z nimi warte najwyzszych nagrod. Nowicki wspanialy. W ogole wszyscy. Niektorych juz z nami nie ma (Wienczyslawa Glinskiego i Fabiana Kiebicza). Witold Gruca na wozku, ale wciaz chetny robienia choreografii. Odchodzacy swiat, jak komentowal po filmie pan Jan, ale jakze warty obejrzenia.
Po projekcji rozmowa z Nowickim, wlasciwie monolog o tym jak film powstawal. Troche o kulisach, np. ze Irena Kwiatkowska najpierw nie chciala grac, ale jak sie to wszystko zaczelo krecic to po prostu nie mogla stac z boku. O tym, ze rola Jerzego byla poczatkowo przeznaczona dla Leona Niemczyka i ze jedna z ostatnich rozmow Nowickiego z Niemczykiem byla wlasnie o tym filmie, ktory dlugo nie mogl powstac. No a potem pierogi, paczki i wino w piwnicy teatru, ktora jest rowniez alternatywna scena i salonem z pieknym stylowym wystrojem. W tym pan Jan otoczony rojem kobiet, jakze mu z tym do twarzy. Na tancach niestety nie zostalismy, ale i tak wieczor niezapomniany. Pozdrawiam.

przez **teremi** Śr, 25.02.2009 20:48

Gocha Ty to masz wejście

- ja też bym ręki nie myła a spotkania i całusa zazdroszczę. Napisz (zdjęcia?) cos więcej o tym miejscu i co tam się dzieje

przez **Marysia** Cz, 26.02.2009 08:55

Witam HP! Gocha, ale fajnie! A Pan Nowicki jest naprawdę czarujacy i...taki zwyczajny. Ja tez bym ręki nie myła.

przez **nie ma mnie** Cz, 26.02.2009 09:41

......no luuuudzie!
tak sowie wejść niepostrzeżenie!!!! jak gdyby nigdy nic, no!
Marysiuuuuuuu !!!!!!!!!!!!!! witaj!

P.S.
i jak? :):):):):) jakieś relacje?.... informacje bendOM?

przez **teremi** Cz, 26.02.2009 10:02

dołączam do chóru witających i czekających na relację z dalekiej podróży
Marysiu witaj w domu
(Nie Ma Mnie - pozdrawiam bardzo)

przez **tessa** Cz, 26.02.2009 12:00

Marysiu, ja tez niesmialo sie upominam, chocby o minimum wrazen

przez MM Cz, 26.02.2009 15:19

Takie i inne tego typu spodkania w Tertrze Chopina sa powodem mojej zalosci ze sie wyprowadzilam z Chicago .
Tu tylko Doda dociera

Marysiu witamy i czekmy na relacje .

przez **M.C.** Cz, 26.02.2009 18:31

Moje Drogie Druhny. Obejrzalam rozmowe KJ z T. Lisem. Jedna z moich natychmiastowych mysli po tej rozmowie to, ze niech beda niebiosOM dzieki za te wszystkie drugie milosci...
I jeszcze jakby w sama pore na kontrowersje rozlegajace sie odnosnie Tataraku natknelam sie zupelnie przypadkowo, w Rozmowach z dziecmi, na nastepujacy fragment...
"Ale mnie nie zalezy na slawie, tylko na...uznaniu. Na tym, zeby to, co gram, sie ludziom podobalo. A raczej mialo dla nich znaczenie, wartosc, bylo dla nich wazne w zyciu. Rozumiesz? Moze im sie nawet nie podobac, ale zeby musieli sie nad tym zastanowic i nie mogli zapomniec."
Czekam na "Tatarak". W zasadzie nie lubie jak film jest poprzedzony AZ takim rozglosem, no ale trudno...

U mnie stany chorobowe i wiosna. Wklejam wiosne.
Obrazek

PS Aaaaa....zrealizowalam swoje postanowienie noworoczne, hihi, mam juz czarnobialy film i baterie. Analog naladowany, troche mi rece drza przed pierwszym pstryknieciem po baaaardzo dlugiej przerwie, bo wiadomo, kazde pstrykniecie na wage zlota!

Pozdrawiam wszystkich. Gocha, no no! To sie nazywa PRZEZYCIE! Marysiu, a gdzie Ty sie wlasciwie szwedalas gdy Cie nie bylo?! Kangurzyco dziekuje za kolejna dawke wakacyjnych wspomnien! To zdjecie z Ola na molo-to WIELKI usmiech!!! Moze by tak pokazac W.? Czy troche za wczesnie (?), hihi...Teremi, nad wierszenka rozmyslam.

PA spadam...

przez **Marysia** Pt, 27.02.2009 11:12

Hej, jestem, jestem. Byłam na Karaibach. Było cudnie, no bo Karaiby sa porównywane do raju. Ale kto widział raj? Więc powiem jedno: sa piękne. "Moje" Karaiby to wyspy od Wysp Bahama, Puerto Rico po Wyspy Dziewicze, oraz Caymany, Honduras i Meksyk.

Obrazek