HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 12:18

nie ma za co, phi!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarysiaB Pt, 27.06.2008 16:54

Sciana, a dokad Ty sie wybierasz? Czyzby do Placuniowa...? Ale tak w ostatniej chwili? Kurcze, mozesz nie zdazyc na ognisko. A drugie kurcze, bo nie zdazylam Ci napisac, jak sie masz zachowywac. Wiesz, taki Okolnik w sprawie wyjazdu do Placuniowa z Centrum Dowodzenia. No nic, pisza, ze nie beda zamieszczac zdjec bez zgody uwiecznionych nan Zielonych. W Twoim przypadku jakas pocieszka.
Gdziekolwiek lecisz, na droge Ci krzykne - odpocznij i raz nareszcie zakop wszystkie doly! (No co? Taki odpoczynek aktywny, nie? Juz widze oczami wyobrazni, jak zasuwasz lopatka.) Slyszysz? No, to dobrze. Pa, Twoja Ulubiona Kangurzyca.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 17:28

Wielkie nieba, niech mnie drzwi Kredensu ścisnOM, Kangusia sie z rowu wygramolYła na odprawę Ścianusi!

Hi hi, niewiele brakowało, a ja bym mimowolnie i to bez większego wysiłku znalazła się w Placuniowie w try miga, bo mnie po drodze z pracy burza złapała i huragan. Przed ostatniOM prostOM schowałam się jeszcze na moment pod arkadaMY, co by tchu zaczerpnąć i niechcący spojrzałam na jegomościa stojącego obok (że też mnie podkusiło!!!), a ten jak do mnie nie wyjedzie: "No, co się kurrrrrrrrrwa gapisz???!!!". Matko jedyna...myślałam, że mnie będzie bił... Ja to zazdraszczam takim Hamerykanom, jak oni się pięknie potrafiOM jednoczyć w obliczu nieszczęścia, kataklYzmu...itp...nie to, co u naSZ, kurcze pióro jego mać...No, nic...

Także ten...nie ma na mnie suchej nitki, stopy mi plywały w klapkach...a najgorszy to ten wiatr...Bałam się wejść do mieszkania, bo jak Misiek wychodził na egzamin, to mnie pytał, czy zamknąć okna itp...a mnie coś podkusiło powiedzieć, żeby zostawił, bo ja przecież niedlugo będę. Nie będę opisywać krajobrazu po bitwie...powiem tylko, że bałam się czegokolwiek dotknąć, żeby mnie prąd nie kopnął, no! We łbie mi się kołuje od gwałtownego załamania pogody i spadku ciśnienia. Na szczęście w lodówce było zimne piwko, to se wyrównam i będzie git! A potem sie zobaczy.

Nara!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarysiaB Pt, 27.06.2008 17:46

"Ja to zazdraszczam takim Hamerykanom, jak oni się pięknie potrafią jednoczyć w obliczu nieszczęścia, kataklizmu...itp...nie to, co u naSZ, kurcze pióro jego mać...No, nic..."
Grejs, Ty powaznie, czy tylko tak sobie bajdurzysz, juz na konto zimnego piwka? A moze jednak prad Cie kopnal, tylko nie zauwazylas?
Ja to Ci powiem tak: jak juz mam wybierac, to wolalabym przezyc powodz tysiaclecia w Polsce niz Katrine w Nowym Orleanie. Bo moglabym nie przezyc.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 17:46

Taki odlotowy widok z balkonu przed chwylOM...
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 17:53

Marysiu, ja wiem, że Ty wiesz, o co MNIĘ się rozchodzi...

P.S. Lubię, jak masz bezsennOM noc ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 17:55

Hi hi, no fakStycznie, prąd mnie już deczko kopnął...widać nawet w rowie...? Ożeszkurnasz...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 27.06.2008 18:00

Sówka o sny Emci sama przepytasz, bo tablicy i kredy brak, powrotenki szukam - będzie jak znalazł, kranówo podlewać nie mogę, bo jest zakaz do jutra... a moze do wczoraj był? zaraz sprawdzę

Kangurzyco pozdrawiam

u mnie tez wialo i padalo i błyskało ale gdzieś w odległych dzielnicach

to co pijemy bankietowe pożegnalne, urlopikowe piwko?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 18:05

A co, Druhna wpadła podlać kredensowU paprotkU...? Już podlałam, hi hi...

A burzy już nie ma, idę po zakupy...Uprasza się w ciągu dalszym o trzymanie kciuków za Miśka!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 27.06.2008 18:12

a czy Druhna może w przybliżeniu okreslić do kiedy te kciuki za Miska i kiedy ma przerwy, no bo muszę umyć ręce
a wiesz, że najlepiej to kwiaty wystawic na taka deszczówkę z nieba?
...czy idziesz uzupełnić zapas piwa?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez MarysiaB Pt, 27.06.2008 18:43

Wiesz co Grejs? Z rowem juz skonczylam. No bo co w koncu, kurcze blade, jak mowi Mikolajek. Moglabym tam wysiedziec kangura, i nic. To po co tam siedziec i pograzac sie w autodestrukcji, nie? Ja to niby wiedzialam od poczatku, ale w koncu zrozumialam. Ale powiem Ci jedno: na taki row to tez trzeba miec sily, oj trzeba.
A na koniec, zanim spadne do lozka, taka sprawa. Grejs, cale forum wie, ze masz znajomosci na wysokim szczeblu administracyjnym. Tak Cie biore pod wlos, znaczy pod pioro, bo mialabym interes do pana Jarka. Zeby zrobil porzadek na forum, w wolnym czasie oczywiscie. Rozchodzi mi sie o te piec stron tematow, z ktorych ze cztery sa dawno przeterminowane. Sprawa jest oczywiscie do przedyskutowania, jak to na forum, bo przeciez moze sie okazac, ze ktos kilka razy dziennie czyta np. "Pamiętacie Państwo film Motyle i Bożenę Fedorczyk?" (Dla nieczytajacych podpowiadam: strona 4 w dziale Ogolne.) Ale moze jednak nie...? No w kazdym razie, ja z tym do Ciebie Grejs, po pierwsze, z racji wspomnianych kontaktow, a po drugie, przeciez wiem nie od dzis tylko od poczatku tego forum, jak lubisz porzadki.
No to ogolne pozdro i nara.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez teremi Pt, 27.06.2008 19:07

MarysiuB jeżeli pozwolisz, to przyłączam sie do petycji w sprawie porządków
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez sonia Pt, 27.06.2008 19:19

jak znam Pana Jarka to pojdzie po najmniejszej linii oporu i skasuje całe strony tematów, a tam sa jeszcze słowa osob, ktorych juz nie ma tutaj z nami... szkoda.......................
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez GrejSowa Pt, 27.06.2008 20:45

Teremi - kciuki za Miśka do 6 lipca włącznie! Ja powiem kiedy puścić! Tak na pewniaka, to może Druhna myć ręce w nocy. Moje balkonowe kwiaty pływajOM, dorbaldie prawie mam nenufary na balkonie, B&B, hihi...

Marysiu - ja Ciebie takOM uwielbiam, wiesz? Wiem, że wiesz. A Twój tok myślenia, logika i WOGLE, to już WOGLE...no, co ja bym bez Ciebie zrobiła? To już możesz mnie walić w-czapę, a najlepiej jak mi powiesz, że mi życzysz dalszych sukcesów w porządkowaniu forum, hi hi. O, to mnie dopiero ujmiesz pod pióro!!! A ja Ci ze swojej strony powiem, że jeśli Ciebie już porządki forumowe obchodzOM, to jak nic rów poszedł w odstawkę. A tak, to bym mogła pomyśłeć, że znowu coś kręcisz. Coś Ci powiem, i boję się, że Cię nie zaskoczę, ale ja ostatnio myślałam kilkakrotnie o tym samym, co Ty...także wiesz..cierpliwości... ;-) Sprawa jest do przedyskutowania na forum...???!!! No, tu mnie zaskoczyłaś, ale rozumiem, że o tak dzikiej porze, to wszytko może przyjść do gUpiej torby...Sie uśmiałam...przedyskutować na forum...dobre!!!

Soniu - trochę wiary w Pana Jarka!!! Że o sowie nie wspomnę, hihi...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana So, 28.06.2008 00:35

Ledwo Emcia i Sciana wyjechaly na urlopikU (tzn Emcia, bo Sciana jeszcze jednOM nogOM w Kredensie), a tu juz sie Troczkowe dorwaly do klebka z welnOM, hi hi.
Tylko mi tu w ramach porzadkow nie usuwac wierszenek!!!

No to zostawiam DruhnOM bajke i lece:
JUZ W DROGE CZAS PRZYGODA WZYWA NAS
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa So, 28.06.2008 08:23

No, i poleciała...buuuu

A Emcia przyleciała...hihi...sądząc po pierwszym gołąbku, to ma niezłego dżetlega...Wkleić?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi So, 28.06.2008 09:41

wkleić!
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez MarysiaB So, 28.06.2008 16:55

Czlap, czlap, to ja, taka bardziej wycienczona po sobotniej harowce. A niektorzy w tropiki na urlopiki... Sciana o Scianie: "...Sciana jeszcze jednOM nogOM w Kredensie". Dobre, Sciana, dobre! Przeciez cale forum wie, ze po 65, najostatniejszym pozegnaniu jeszcze raz chylkiem tu zajrzysz, zeby odnotowac w swoim sekretnym kapowniku, kto zasluzyl na kartke z tropikow od Sciany, znaczy sie od Ciebie. Ech, Sciana, te Twoje slabostki... Jaka Ty jestes lasa na glaski i przytulaszczki... Prawie jak Bloch.
A ja wakacje mialam pol roku temu, a nastepne beda za nastepne pol. Do tego, jak co roku o tej porze, zima. I trwaj tu, czlowieku, pchaj swoje wagony, haruj w sobote, walcz z rowami, autodestrukcja i przemozna, zniewalajaca ochota na czekolade po polnocy. (Nie, no pojde, wezme jeden kawalek, wszystko przez to wycienczenie, organizm sam sie domaga.) .............. A za oknem ciemno, wyje wiatr, zacina deszcz i 5 st. C. No i co Sciana? Glupio Ci teraz troche z tymi tropikami tak ludziom po oczach?
Wlasnie sobie uzmyslowilam, ze w tym roku nie napisalam o swoich wakacyjnych zadupiach. I nie zdalam relacji z Australian Open... (No oczywizda, ze bylam. 12 godzin strzelilo, nie wiem kiedy, oczywizda, nie liczac tych spedzonych na kanapce przed tv.) Bo tak sie przesmutno zrobilo na forum, tak tu sie przewalilo... Ale spoko, poszperam w swoim archiwum, zamieszcze zdjecia i przy okazji sama ponakrecam sie na te wakacje za pol roku. Ale to juz nie dzis, bo mi sie oczy zamykaja i co piec minut zaliczam kiwaczka.

"Sprawa jest do przedyskutowania na forum...???!!! No, tu mnie zaskoczyłaś, ale rozumiem, że o tak dzikiej porze, to wszytko może przyjść do gUpiej torby..."
Grejs, ja wiem, że Ty wiesz, o co MNIĘ się rozchodzi...
Pani Malgorzato, zycze dalszych sukcesow w porzadkowaniu forum. :)
Teremi, pozwalam.
Pa-dam.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez teremi So, 28.06.2008 17:24

jak już obiecujesz relację urlopowo-tenisową, to wracasz do rzeczywistosci Kangurzyco i ucieszyłam się przyznaję, pomijając już, ze i więcej dzis napisałaś, ale może to za przyczyna tych urlopików a może czekolady?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa So, 28.06.2008 17:44

Moim zdaniem pudło, Teremi. Stawiam na winko pod bledzikiem (czekolada to przykrywka). Aha, dobre na nazwę knajpy..."Pod Bledzikiem". Kangurzyco, słyszysz? Nie dziękuj ;-) Wklejaj lepiej te zaległe opowieści wakacyjne (apropos, co tam u Geografów?!), a zwłaszcza relacje z AO (Misiek czekał i pytał, wiesz...?!). No! Jesteś tam jeszcze? Czy zaliczyłaś właśnie kiwaczka ostatecznego...? Pani Marysiu!!! Hi hi...

Teremi - jak Emcia podaje numer komórki, to sO przeboje! Najpierw podaje numer, potem się budzi i wysyła "poprawiony" numer, który jest identyczny z poprzednim. Pragnę delYkatnie nadmienić, że ani na pierwszy, ani na drugi, hihi, nie idzie się dodzwonić...i nie można sprawdzić, jak dzwoni, bo numer jest zastrzeżony i się nie wyświetla. Dobre, ne? Cała Emcia...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne