przez GrejSowa Pt, 27.06.2008 12:08
No, i oczywiście ta...no...Druhny si uśmiechnO, Druhny sO w ukrytej kamerze! BUM!!!
"PIOSENKA PRZYPOMNI CI" (na wstepie pragne zauwazyc, ze ta piosenka nie jest o kuzynce Amnezji) /no jasne, ze NIE!!! Kazda piosenka jest o Alberci, phi!/ [zasadniczO mi to nie wadzi, ale troszkU elementU zaskoczenia to by mogło być…]
Spadla cicho kartka z kalendarza,(jeden dzien blizej do godziny D) /jaka godzina D? PIta kuzynka Amnezja, przypadkowo zaplatala sie do wierszenki, hi hi/ [powiedzmy sowie szczerze: zbLądziLa…]
Znów bez ciebie minal jeden dzien,(hihi, Druhny trzy tygodnie bez HalYnki. Nie wiem jak dlugo i czy ja to wytrzymam...O co sie zakladaMY?) /moze o kolejnOM wierszenke? Hi hi ... toz mowie, ze najlepsze wierszenki rodzOM sie w duszy, daleko od komputera/ [matko, to jak Druhny tu piszOM, to zostawiajOM duszę w szatni…? Znaczy si wierszenki sO bezduszne…?]
Serce me o tobie tylko marzy,(i moze od razu KONKURS. O KIM teraz marzy serce Alberci? Hihi, Tomek Hanks, tfu R. Langdon na tropie Illuminati czy moze Bradek Pitt, tfu Chad Feldheimer na tropie CIA?) /o Panu Fizyku, BUM! Emciu, co Ty nam tu robisz z Alberci pierwszOM lepszOM? PS Feministki pytajOM Emcie dlaczego nie wymienila zadnych kobiet? Co wygralam?/ [KONKURS: o której kobiecie marzy serce Alberci, a co!!!]
Przyjdz i smutek w radosc zmien(a po jakiego Szuwarka taka zamiana?! Smutek ma takie same prawa jak radosc! Co to za dyskryminacja nastrojow?! Eh?) /no to, zeby pograzyc radosc TOTALNIE, to Alberci zdaniem bez smutku nie byloby WOGLE radosci. Smutek gorOM!/ [jasne! A radość dolinOM, a nawet dołem, a nawet dnem!!!]
Czemu kazesz tesknic tak ogromnie,(bo kurnaola spedzilo sie w tej HalYnce ponad 2000 postow, to jak tu tesknic inaczej jak OGROMNIE, ne?) /eeee tam, bez przesady, mozna WOGLE nie pisac postow w HalYnce i tesknic za HalYnkOM, phi! PS No w koncu KTOS klika, ne? Samo sie klika? Hi hi/ [Phi, można WOGLE nie czytać HalYnki i tęsknić za HalYnkOM!!!]
Czyzbys o mnie zapomniala juz?(uhm....no trudno, kazdy ma swoje metody na wyjazdy i pozegnania. Moja metoda to duza dawka Kuzynki Amnezji i po krzyku, lzach i rozpaczy. AMENT!) /moja metoda to „normalnosc”. Wyjazd? Phi! Pozegnanie? Phi! Stresik? Phi! Samolot sie spoznil? Phi! Bagaz sie zgubil? Phi! Chce sie plakac? Phi! Serce boli? Phi! A KTO kurnaola powiedzial, ze w zyciu bedzie latwo? Albercia! Do kozy!/ [Emcia wyjechała? Phi! Ścianusia wyjechała? PHI!!!]
Jesli tak, to wsród tesknoty,(KONKURS ile jest rodzajoiw tesknoty?) /tlumaczki z UN juz biegnO i gubiO szpilki pozyczone od Alberci i mowiO, ze tesknota jest JE-DNA! Dobre, ne?/ [A w życiu!!! Jest tęsknota spontaniczna, histeryczna, skryta, kontrolowana, stała, okresowa, uzasadniona, bezpodstawna…wymieniać dalej? Hi hi…I w życiu DruhnOM nie powiem, jaka jest moja tęsknota za wyjechanymi Druhnami, phi!]
Znajdzie cie piosenki motyw,(Druhny w StolYcy to planujO jakies wspolne pisanie wierszenek na zywo, hihi? Tak na po Grubych Rybach czy w trakcie, tak pod tekst pana Baluckiego?) /po Grubych Rybach to moim zdaniem bedzie „szmerunio”, fa ra ra ra/ [a dokładnie, gdy piweńko se golnę…pilznerka…]
Wsród dalekich ladów, rzek i mórz(teraz przechodziMY do czesci pozegnalnej dla Druhny Scianu, bo chyba Druhna Sciana to bedzie metafochowo najdalej od HalYnki, hihi. Oj...Kuzynka Dyskrecja ma dzisiaj wychodne czy co?) /hi hi.... zdecydowanie blizej niz Kangurzyca, ne? Druhna sowie spojrzy na mape swiata, phi! PS Druhny Sciany to WOGLE nie bedzie? Albo JUZ nie ma. Phi!/ [albo NIGDY nie było, PHI! Ścianusia przecież często mówi: WOGLE mnie tu nie było i ja tam jej wierzę, hi hi…]
Refren: Piosenka przypomni ci(Scianu!!!Niezaleznie od tego co sie bedzie TAM dzialo Druhna pamieta, ze ZAWSZE sO jeszcze wierszenki! Ze juz o przemowieniach z podium i troczkach rozpierduchowych nie wspomne!) /Emciu, chcesz w dyskretnOM w-czape? A co ma sie dziac? Druhna to mi WOGLE nie dolewa oliwy do ognia, „bynajmniej”/ [ja „bynajmniej” nie dolewam, taka fajna jestem, a co!]
Ze ktos na ciebie czeka,(i ze czekaMY TU i TAM na Druhne jak jedna Albercia! Dobrze gadam Druhny?) /taaaaaaa...... Druhny, ktore szczekajOM niech zaszczekajOM, ja tam w bajki nie wierze!/ [o, i tu mam troczka międzywierszowego…przedwczoraj stoję sowie grzecznie w kolejce do kasy, w piekarni koło mojej pracy…przy kasie leżą różne dodatki do gazet LUB czasopism, hi hi..w tym płyty CD…w tym bajki…i facet przede mną pyta kasjerkę o jedną z tych płyt z bajkami. Na to ona, że już dawno wyrosła z bajek. Już, już chciałam powiedzieć, że z bajek to się nigdy nie wyrasta, ale akurat była moja kolej, i nagle przykleja się do kontuaru jakiś inny jegomość z koszykiem pełnym pieczywa…Na to pani kasjerka do NAS: państwo są razem? Na to jegomość: ja bym bardzo chciał być z tą panią (znaczy si ze mnOM). A na to przytomnie i rezolutnie pani kasjerka: „To znaczy, że pan płaci za tę panią?” Żeby Druhny widziały minę pana…ale co miał robić, ne? Mówi: „Bardzo chętnie zapłacę za tę panią!”. A ja na to: „Mój były (z wyraźnym akcentem na BYŁY) mąż też kiedyś bardzo chętnie za mnie płacił…”. Na to pani kasjerka: „I co, przeszło mu?”. Hihi…no, i niech mi Druhny nie wmawiajOM, że pani kasjerka nie wyrosła z bajek, hi hi….]
Ze teskni ktos z daleka,(neeee...no przeciez mowie, ze umawiaMY sie na nietesknote. Hihi, czili nowa filia klubu KNOT, zwana Nieknotkiem) /bardzo przepraszam, ale nie mam zamiaru sie na nic umawiac. A wlasnie, ze bede tesknic, phi! A co to taki wstyd na Forum przyznac sie, ze mi sie dobrze z Druhnami gada, ze Druhny lubie i WOGLE? Troche wolnosci slowa, dobra?/ [„wolności słowa”…? No, ja bym to nazwała wolnością wyznania, hi hi…]
Samotny, jak ty.(na dany przez Albercie ZNAK rozplywamy sie w mgle, PUF, i slad po nas zaginal. Druhny tu czuwajO na posterunku zeby HalYnka nie zginela w tlumie! Luuuudzie!) /Druhny mogOM na ten przyklad skorzystac z funkcji „cytuj” i wygrzebac jakas stara wierszenke z Archiwum i dowalic swoj nawiasik, prosze sie nie krepowac. PS Teremi, w Druhnie cala nadzieja! Druhna odwiedza HalYnke i wkleja teksty do po-urlopenek, co? Tylko niech Druhna nie zmienia forumowego nicka, dobra? Schizy mozna dostac!/ [Ścianuś, czy Ty pijesz może do mnie….?]
Piosenka przypomni ci(ale czy to dobrze czy to zle, zadecydujcie moze Druhny indywidualnie, bo ja przed podrozO to nie podejmuje ZADNYCH wazkich decyzji) /byle przezyc urlopikU, a potem to bedzie z gorki, hi hi/ [Ścianuś, i to Ty mówisz???!!! No, nuuudaaaaaaa….pod górkę, to dopiero jest ciekawie!!!]
Te chwile, co minely,(az strach patrzec w przeszlosc....Hobbitu znowu robiO raban w zakurzonym, pokrytym pajeczyno Archiwum. Apsik! Apsk! Apsik!) /Toz mowie, nie kichac, tylko brac sie do roboty/ [powiedziała Ścianusia, po czym oddalYła się na urlopikU w tropikU…w SingapurU…]
Co w przestrzen poplynely,(klikanie ma wielkO moc!) /niech MOC bedzie z Wami, Druhny!/ [Pan Fizyk mówi, że klikanie ma PRZYSZŁOŚĆ]
Jak zwodnicze sny.(ekhm ekhm....dzisiaj to mi sie snilo, ze ten, no....eeeee lepiej nie powiem. Teremi! Cicho-sza!) /Teremi, Druhna sie nie krepuje, toz Emcia na urlopiku, ne?/ [A skąd Druhna Teremi wie, co się śniło Emci..? Druhna Teremi proszona do tablicy na kredę…]
A wtedy serce zabije mocno(hihi, aaaa to musi byc u Druhny Sciany na robocie tuz przed urlopikiem Kuzynka Adrenalina skacze na trampolYnie. Aaauuuu...) /257 300 kilkniec w HalYnke, phi! TU dopiero Kuzynka Adrenalina, nie mylic z DyskrecjOM, skacze, hi hi/ [Dyskrecja niech uważa, żeby nie skoczyła za daleko…]
I blaski wspomnien znów sie rozzloca.(wspomnien roboty? Eeeeee....bez przesady....) /a poszla precz!/ [ale że robota paszła precz…? No, luuuudzie….ręce precz od precza! Precz’s rights!!!]
Piosenka przypomni ci,(a czy mozna sowie wybrac piosenke? Wszak piosenka piosence nierowna, ne? Wiadomo KTO stoi na piedestale piosenkowym, ne?) /Albercia GOT TALENT, hi hi/ [łudibudibu dałcziu…]
Ze ktos o tobie marzy,(taaaak? Prosimy o dokladny namiary marzyciela! Albercia peeeedzi na podglad KKK. Oczywiscie pogubila szpilki i zrobila pare piruetow na podlogu....) /po czym poznac Prawdziwego Marzyciela? Po pogubionych szpilkach na podlogU, czek/ [aha, oraz po tym, że jak MU już spadnOM szpilki, to oczodołOM ukażOM się pomalowane paznokcie…? No, co, to jest taki Nowoczesny Marzyciel!]
Ze smutek ma na twarzy(ech...w Pokucie to bylo jednak najpiekniejsze pozegnanie..."come back to me". PS A w temacie filmowym to dodam, ze James McAvoy wytepuje teraz w filmie "Wanted" z...hihi, Angelina Jolie...) /hi hi.... dobre! „Come back to me” zdecydowanie gorOM! Druhny sie nie bojOM! Wierszenki wrocOM. PS Az strach sie bac, ne?/ [że wrócOM…?]
A w oczach ma lzy.(phi, nic z tego! BIG girls dont cry! BUM!) /BIG girls ONLY talk about "Sex in the City", hi hi/ [Ja tam za seksem nie przepadam…]
Nie ma dnia, godziny i minuty,(czili odliczanie do wyjazdu@Druhna Sciana, bo wiadomo JA to nic nie odliczam, hihi, po prostu wyjezdzam i siu!) /ja tam odliczam godziny do wyjazdu na robocie, phi! O wyjezdzie to pomysle JUTRO! „Jest tyle kobiet, ktore nie myslO i jakos im idzie”. I tego sie trzymajMY! AVE!/ [mówisz, Ścianuś…? Aaaa, to ja o wyjeździe pomyślę sowie w dniu wyjazdu, phi tam!]
Bym do ciebie nie slal mysli swych,(wiec tak plan na urlopik to ja mam taki zeby gromadzic welne na wierszenki, hihi. No co?! Jedni przywozO z urlopiku picturenki inni welne do wierszenek!) /a inni to tylko marzO, zeby taki urlopik WOGLE przezyc, hi hi/ [a tylko nieliczni przeżyjO, hi hi…wybrańcy, można tak powiedzieć, ałaaaaaaa]
Rozkochanych, lecz niestety smutnych,(bo ja to uwazam ze jak kochac to tylko na smutno, phi. Takie kochanie ze smiejoco si gebo to kicz. No co? Przeciw kiczOM nic nie maMY niech sowie bedO!) /zdecydowanie na smutno! Ze smutku rodzi sie prawdziwa radosc, czili kicz, hi hi/ [a z kiczu to się rodzi jeleń na rykowisku, phi! Zna si trochU na malarstwie…]
Kiedy w swiat odeszlas ty.(ja? Ja tam nigdzie nie odeszlam, tylko i wylacznie urlopik. PS A czy mozna juz teraz zamowic wierszenku na powrot?) /Teremi, tu Brzoza, tu Brzoza, jak NAS slychac?/ [Teremi, Druhna wkleja tOM powrotenkę, bo si nie odczepiO]
Lecz pomimo wszystko wciaz sie ludze,(bzdura! Trzeba trzezwo zycie brac kochani!) /tak bez kranowki? Fa ra ra ra/ [jak brać, to tylko po kranówce!!! Ekhm, ekhm…]
Ze obudze znowu serce twe,(Hobbitu defibrylator! Ale juz!) /bardzo przepraszam, ale HobbitU juz „grzecznie” siedzO w walizce Druhny Emci i na bieganie majO szlaban/ [Hi hi, Hobbitu robiO za Słoneczny Patrol..?]
Moze wzrusza cie wspomnienia,(LOSOWANIE WSPOMNIEN. WYGRYWA NAJWIEKSZY WYCISKACZ WZRUSZEN.) /KICZ/ [RĘCE PRECZ OD KICZA!!! KICZ’S RIGHTS!!!]
Sny minione i marzenia(zamienimy minione na spelnione, czy polewaMY drozdzy?) /Drozdze, RAZ!/ [Jakby coś, to można lYczyć na dolewkU…]
I milosne czule slowa te.(...i tu Druhna Teremi wymownie wyciela puente gdyz lez, tesknoty i smutku w oczodolach wystarczy jak na jednO urlopenke) /a ja tam sie ciesze, phi! Moze bez tych wierszenek zoptYmalYzujeMY zasoby na Forum i przestanie mnie wkurzac to codzienne wykrecanie korkow na Forumie, BUM!/ [Ścianuś, ja to si boję, że jak Druhna si odstresuje na urlopiku, to po powrocie może wykręconych korków WOGLE nie przeżyć…Pogadam z Panem Jarkiem…]
Refren: Piosenka przypomni ci ...(niech zyje archiwum wierszenek....A moze by tak spalic? Hihi, Auuuuu...) /a na podpalke to oddajeMY troczki?/ [a nie stare gazety…? Ałaaaaaaa, hi hi…]
Muzyka i slowa: Zbigniew Maciejowski
tango z repertuaru Marii Kramerówny + (Emcia, kategoria knotenka, filia nieknotek) /Scianu, nie zegnam sie, bo ciagle jeszcze jestem obrazona, hi hi/ [Sowa, aha, już si odobraziła powyżej!!!]
pozdrawiam koncertowo (koncert na rzut kamieniem - za oknem)(ten sam tabor cyganski co kiedys, czy jacys nowi?) /Teremi, Druhna nie zapomni podlewac „paprotki”, dobra?/ [tylko nie kranówko!!!]