przez Ściana Śr, 27.02.2008 07:59
Impreza w HalYnce bez wierszenki?! W ZYCIU!!!!!
No to voila!
PS Ale Druhny sOM stare, hi hi. U & U.
I ta....no....DUMKA!!! ||żeby nie powiedziec „ICIA – wierszenka”, czyli I ta ....DUMKA || /nie bojMY sie tego powiedziec Idumka, tfu, Itumka, RAZ!/
Dumka (brudnopisowo to ja powiem, ze jak zobaczylam te dumke to az mi sie oczodoly zaszklily ze szczescia! Ech dumka ta dumka....)||a mnie się zaszklily, ale z tesknoty...za dumkami, które mama spiewala|| /hi hi....mnie nawet kilka lez kapnelo na podlogu. A co? Jak tesknic za dumka, to isc na calosc/
Rzeka ciągle, choć powoli(Albercia pyta czy z tego wersu jest moze widok na rzeke drozdzy. Nie przepychaj sie Alberciu, bo widok nie dla ciebie, hihi, jeszcze wpadniesz i cie drozdze pochlonO!) ||taka nie „bystra woda”, tylko „leniwa”, jak to na nizinach bywa|| /ale czy ta rzeka wpada do morza drozdzy? A to morze do oceanu? Auc/
Wpada w sine morze,(a morze na to wpadanie co? Wzburzylo si choc troche czy dalej faluje jak falowalo?) ||znam taka rzeke, która wpada w morze...Piasnica się nazywa, widzialam tez rzeke wpadajaca do jeziora Dab. W obu przypadkach rzeka przynosi do „duzej wody” piasek i w takim miejscu robi się ...mielizna|| /dorbaldie noc oskarowa: piekne filmy, blichtr, nuda, nic sie nie dzieje, mielizna. Jak w polskim filmie, auc, auc, auc/
Szuka Kozak swojej doli,(hihi, no od razu widac, ze ten Kozak to nie Sokol, bo mu oczodol szwankuje.
Ita...pssssst....dziekuje osobiscie za dumke na dwa serca, hihi, Druhny nie otwieraja linku od Ity! PS OSKAR dla Dumki na dwa serca!) ||bo tu w HP tylko taki na „oskarowy” wieczor Kozak, ale TAM na „ukrainskim szlaku”, to dopiero Kozak z pieknymi oczodolami szaleje|| /wklejac detale Kozaka, gdzie jest Maszmunu z aparatem? Ekhm, ekhm/
A znaleźć nie może.(....step szeroki a glodnych Hobbitu wiela....., no i si dola zabyla) ||bo może zle szuka ?|| /bo nie chodzi o to, zeby szukac, tylko zeby szczekac, a co ma przyjsc, to przyjdzie. Co wygralam?/
Szedł, gdzie wicher go powionie,(a to tak obfurkal step doobkola...., zdac si na wicher, ot kozacka fantazja!) ||u mnie wczoraj w nocy taki wicher wial, ze nawet ...KOTA na dwor wypuscic zal, a co dopiero KOZAKA|| /Kozaka to w takOM pogode najlepiej buch na podlogu, dobrze mowie, ne?/
Gdzie poniosą oczy,(ali ciekawosc widokow mu sie ostala ws poniewieranyhch oczodolach!) ||jak ten ... cygan, co „nadancingu” gral...|| /dla sympatIcznej panny Alberci? Poszla won z dumki, luuuuuudzieeeee.....Alberci to sie wydaje, ze wszystko jest o niej/dla niej!/
Rozegrało się serce w łonie,(hihi, Scianu, Druhna mi tu wyjasni, czy tem Kozak to byla mozi Kozaczka w przebraniu? I do tego przy nadziei? PS Druhny slucham "One thousand splendid suns" i chyba nie skoncze....Czy one nie wsiada do tego autobusu? Ja nie mam sily na samosady nad kobietami!) ||czy Druhny slyszaly, co pewien polski eurodeputowany sadzi o zamianie rol mesko-damskich ?|| /abrakadabra, zamieniaMY role meskie na damskie.....no i co tak kwilO i placzO i marudzO i narzekajO, ze im ciezko byc kobietO, phi! Zeby byc kobietO to jest SZTUKA. YOU CANNOT RUSH ART, bum!/
Szeptał duch proroczy: (nie mylic Ducha Proroczego z KKK! Duch Proroczy dopiero pobiera nauki u KKK. Jeszcze mu DUZO do przepowiadania przyszlosci brakuji....) || trudno być prorokiem w K-R|| /phi, za to w Kredensie to mozna prorokowac az si robiO rysy na KKK. No to wyciagam podium i prorokuje, ze za chwile bedzie kolejna wierszenka. Troczkowe kryc sie!/
"Po co gonisz się za marą,(Druhny pozwolO Mara, stepowa kuzynka Alberty, straszna chlopczyca! Tylko kunie i kunie!) ||Jak Horpyna jakas !|| /a Druhny widzialy scene z kuniem w filmie „Elizabeth: The Golden Age”?/
Gdzie cię oczy wiodą? (Druhny w tym roku to ja chyba skocze do Lwowa. No co? Cale forum juz bylo, przetarlo szlaki, to tera pora na Emcie!) ||nie cale, nie cale...|| /Emciu, a Druhna to bedzie skakac przez Azje? Bo jesli tak, to zapraszaMY na azjatyckOM podlogu/
Rzucasz ojca, matkę starą (eeeee tam rzuca. Przyjedzie w odwiedziny! Kazdy Kozak lub Kozaczke gdzies kiedys wracajO do gniazda) ||a szczególnie Kozaczatka – KOCHANE MALENSTWA, prawda An-doro ?|| /co mnie Druhny straszOM?!/
I dziewczynę młodą.(no coz...serce nie sluga, moze mloda nie byla przywabliwa? A tam Mara szaleje na stepie..., to Kozakowi w to graj, czili hulaj kozacko duszi!) ||a jak wroci, to mloda już nie taka mloda będzie|| /”How do you show her you love her?” hi, hi....Emciu, jak to z tej piosenki nie bedzie wierszenki? Druhna chce sie zalozyc? Wytnie sie wszystkie powtorki i bedzie dumka jak ta lala, hiiiiii/
W cudzej stronie -- cudzy wszędzie(emigrant! Swoj w HalYnce!) ||macham do Was Druhny-Emigrantki, tu na stronach HP macie SWOJE (NIE-cudze) miejsce|| /dziekuje DruhnOM! Oto jeden z powodow odwiedzania Forum, czek!/
Wiarą i językiem, (hihi, dobre! Wiara taka, ze Archidiecezja zalamuji rece, a jezyk taki unikatowy, z literowkami. Czili samo zycie emigracyjne! BUM!) || jezykiem bez ogonkow trudno pacierz mowic !|| /Holy War w Kredensie? Hobbitu lapiO za The Holy Grail, mozna mylic z antologiOM wierszenek, zeby jOM ukryc w lochach. Dobre, Sciana, dobre!/
Tam zapłakać z kim nie będzie (no chyba ze z siurgajacym deszczem...) ||nono, niech Druhna nie chlipie ! Mogę podac chusteczke ?|| /Albercia pyta w jakim kolorze ta chusteczka. Hi hi „Because he'll wear your favorite color
Just so he can match your eyes”, tra la la la/
I pogwarzyć z nikiem."(hihi, z nikami to ja gwarze w HalYnce! Duch Proroczy w koncu trafil w piatke!) ||chyba, ze na gadu-gadu z jakas inna Druhna-Emigrantka, albo i z K-R|| /Albercia pyta czy „gwarzyc” oznacza „walic w-czape”?/
Fale morskie! płyńcie w pole (fale morskie plus pole, to jak bumcydydy bedzie krajobraz po tsunami!) ||cos dla SCIANY !|| /Druhny nie zapomnOM o rozbitkach na bezludnej wyspie, czek. Wrocilam z roboty troche schlipana. WOGLE ale to WOGLE nie nadaje sie do pozegnaniowych bojsowych przemowien. Wylazi ze mnie, ze tak polece BronkOM, „czlowieczenstwo”, ech/
I brzegami trzęście, (az figi pospadajO!) ||musi tornado || /po kazdej burzy przychodzi slonce? Dobrze mowie Druhny? Prosze o glaski/
Kozak marzył spotkać dolę,(Dola, nie mylic z Lola, to psedonim Mary, tej stepowej kuzynki Alberci od kuni) ||marzyl o DOBREJ, a spotkal ZLA|| /”Everybody wants to live happily ever after”, no co? Druhny zalujOM tej ZLEJ troche DOBRA?/
A spotkał nieszczęście.(a TO si skad przyszwendalo? Bardzo mi niemilo bylo pana poznac, na mnie juz czas zegnam!) ||Poszlo ! A kysz ! || /to co? Mam sie pakowac? Druhny do mnie mowiOM?/
Już żurawie powracali,(wakacje juz tuz tuz! Bilety trzeba bukowac!) ||przylatujcie, przyjezdzajcie ...CZEKAMY !|| /bilety zabukowane, czek! I niech mnie kule bijOM!!!/
W domu wytchnąć mogą,(co to jest wytchnenie w domu? KONKURS!) ||czasem trudno w domu wytchnac || /aocochodzi Druhny? PS Albercia pyta „a co to jest wytchnienie”?/
Kozak płacząć poszedł dalej (ot malanka z tego kozaka, beksa jedna w dodatku!) ||a na takiego silnego chlopa wygladal na tym koniu ! || /special effect, phi! Druhny „Transformers” nie ogladaly czy jak? Auc! Hi hi/
Swą ciernistą drogą.(ale za to jakie roze piekne zakwinO jak przyjdzie pora roz! PUENTA!) ||ale pierwej TULIPANY – u mnie już prawie sO|| /poprosze o PRZBIJ-SNIEGI, hi hi. U mnie wczoraj spadl snieg, taaaaa.....a juz prawie prawie czulam wiosne w tynku/
(Petersburg 1838 T.Szewczenko, w tumaczeniu W.Syrokomli)+(pssssst tekst przemycony przez Druhne Teremi, bless her heart. Emcia, ja tylko wpadlam z nawiasem dla kamuflazu.) ||Ita – przemytniczka dziekuje Druhnie Teremi – przemytniczce, za „kozacza” DUMKE|| + /Sciana, a Druhny co tak szyfrujOM? Druhnom sie dumka nie podoba? Moge wkleic nominowane do Oskarow piosenki z „Enchanted”, phi/