Dobry, karnawalowy!
A tu co tak wymiotlo???
Wszyscy swietujO?
Nasz front dalekowschodni sie powoli stabilizuje. Stan zapalny w Monisinym kolanie jeszcze nie do konca opanowany, ale ponoc nie jest zle. Antybiotyk regularnie podawany w kroplowce, dzis nawet bylo pozwolenie na wyjscie ze szpitala, polalo sie morze lez, kiedy zegnala swoich, ktorzy dzis udawali sie w droge powrotna do wszystkich krajow swiata, ale wyschlo to morze szybko, jak tylko zawitala na chwile „do siebie”, do domu. Tam oczywiscie sie szybciutko spotkalismy na skypie, podziwialismy slady pooperacyjne (przez opatrunek…), pocieszac musielismy potem tylko my tutaj siebie na wzajem, bowiem Monika zadnych pocieszen nie potrzebowala… Jej na prawde wcale sie nie spieszy! No, ale lot zaklepany na 19 lutego, no chyba, zeby sie jeszcze mialo cos popieprzyc.
Juz w czwartek rano z nia gadalismy, opowiadala, ze ma w lozku maszyne do rekonwalescencji, taka do zginania i prostowania nogi, no to ci sa dopiero udogodnienia! Poza tym moze chodzic, wozka uzywa tylko dla jaj, bo jest taki swietny, z turbodoladowaniem, jak ruszy, to nikt jej nie moze wtedy dogonic… Czasem, to sie naprawde zastanawiam, czy ona ma juz, czy dopiero 16 lat?
W kazdym razie dla uczczenia tych wszystkich dobrych wiesci w czwartek, postanowilam rzucic sie w wir karnawalu, poszlam za rada Druhny Sciany i walnelam sowie sete (Sowie tez moge nalac, Sowa? We dwie sie razniej znosi mietolenie przez zycie z roznych powodow!). No i po tej secie (gdyby to bylo sie ostalo na jednej!) to sie do teraz nie mogie pozbierac! Stare te drozdze byly chiba, nie swiete! Ale humor mam juz bardzo fajny, zaraz idziemy sie dalej bawic, dzis ide z moim milym, on bedzie uwazal! Tylko mam problem, w co sie przebrac? Mam tylko muszke! Chyba sie przebiore za kroliczka, wkleic potem? he he he…
Pozdrawiam Druhny karnawalowo.
PS. Dziekuje za wszystkie Wasze dobre slowa, to naprawde niezwykle, te usmiechy i glaski z tylu stron swiata! Dziekuje!
Uciecho, rowniez moje gratulacje!
Czili nastepny szczyt w Cavallopoint , co ne Druhny?!!!!
Marysiu ES, trzymaj sie dzielnie, zajmij rece, na przyklad pisaniem do HalYnki, nie beda tak latac!