- Szufladka -

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Postprzez sonia Wt, 02.01.2007 21:01

............jestem, ale ja nie pisze nic ładnego tzn nic nie pisze.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez madziunia Wt, 02.01.2007 21:18

............acha........
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez sonia Wt, 02.01.2007 21:33

...........dlaczego jestes ...."z daleka"...??...bo co?
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez madziunia Cz, 15.02.2007 01:00

Małgorzata Hillar
MY¦LAŁAM, ŻE BęDę MÓWIć


Myślałam
wreszcie będę mówić

Tyle się we mnie
słów zebrało

Tyle słów
dojrzałych i twardych
jak ziarnka żyta
cierpkich
jak gruszki polne
aksamitnych
jak pszczoły

Myślałam
dam ci te moje słowa
coś z nimi zrobisz

Kiedy otworzyłam usta
zamknąłeś je
swoimi wargami

Cofnęły się słowa moje
schowały się we mnie
jak ptaki lękliwe

Teraz
już tylko czasami
wyglądają oczami
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez madziunia N, 11.03.2007 08:00

czekać... czy nie czekać... ??
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez ness N, 11.03.2007 17:43

zdecydowanie TAK
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

/

Postprzez pra_da Wt, 13.03.2007 09:49

Całuję Was kobiety! :)))
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez Jadzia Wt, 13.03.2007 22:12

Odcmokujemy i sciakamy w pasie. :D
Avatar użytkownika
Jadzia
 
Posty: 358
Dołączył(a): Pn, 12.06.2006 12:52
Lokalizacja: Warszawa

No to na wesoło, kobiety!

Postprzez pra_da Śr, 14.03.2007 11:41

:)
Ostatnio edytowano So, 02.06.2007 06:41 przez pra_da, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez pra_da Cz, 15.03.2007 10:21

:)
Ostatnio edytowano So, 02.06.2007 06:41 przez pra_da, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez ness Wt, 20.03.2007 19:49

to sobie teraz tu z Tobą pomilczę...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Jerry Wt, 20.03.2007 22:38

"
pomilczmy o poezji
z twych ust nie czytanej

pomilczmy o twych pasjach
przeze mnie deptanych
"

de ja vu?

tylko czy to milczenie do czegoś prowadzi? oprócz rozwodu?
Avatar użytkownika
Jerry
 
Posty: 1076
Dołączył(a): Pn, 05.03.2007 22:30
Lokalizacja: z sieci :)

Postprzez ness Wt, 20.03.2007 23:28

sam sobie odpowiedz...

czasem pięknie i dobrze pomilczeć o tym samym z kimś, kogo się kocha...
czasem milczenie to kłódka zamykająca zwiazek
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez pra_da Śr, 21.03.2007 09:59

Jest to taki zbiór pretensji o których się nie chce, nie potrafi, albo nie ma odwagi rozmawiać z życiowym partnerem.
Może być też tak, że musimy mieć do kogoś pretensje, ponieważ gdyby nie, to mogłoby sie okazać, że jesteśmy zwykłymi dupkami, którym w życiu niewiele wychodzi.
I niekoniecznie z czyjejś winy; tylko przez nasze lenistwo, brak odwagi, talentu, czy w końcu - by móc z kogoś uczynić oprawcę.
Choć nie zawsze. Nie zawsze.

Lubię pisać o skrajnościach.
Dużo słyszałam. Gdy po raz pierwszy widziałam taką milczącą parę, zaniemówiłam z wrażenia. Nie przypuszczałam, że jest to możliwe. Kipiały w nich te niedopowiedzenia, przeradzające się w nienawiść, choć... w towarzystwie trzymali "fason".
Ale większość z nas przecież rozmawia - nie tylko z sąsiadką, kumplem, koleżanką, terapeutą czy e-znajomymi... . Większość z nas też wie, że jak chemia przestaje działac, to zaczyna się prawdziwe życie.
Bycie razem, to sposób na - no własnie na co?
Na łatwiejsze przetrwanie, na zapewnienie sobie wzajemnego poczucia bezpieczeństwa, na wsparcie "pod ręką" w każdej sytuacji, na możliwość rozmowy o wszystkim ???
Czy o bycie na ciągłym "haju"?

Oj, chyba niepotrzebnie się rozpisałam - w tonie moherzastym, w dodatku.
Cieszę się, że ktoś do mnie zajrzał.

Jerry - tak to się pewnie kończy.
Ness - nie milcz, no chyba, że pieknie :)

Wpadnę za... niedługo.
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez madziunia Cz, 22.03.2007 20:39

Lubię czytać o skrajnościach.
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez pra_da So, 24.03.2007 07:42

Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez madziunia N, 01.04.2007 09:09

walę w te ściany walę i nic
ona uderza i lecą
że co? że więcej siły ma?
bo technika chyba podobna

szczęściara
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez pra_da N, 01.04.2007 13:37

Może mniej serca wkładasz w to walenie niż ona.

:)
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Postprzez madziunia Wt, 03.04.2007 18:27

Anna ¦wirszczyńska
OTWORZę OKNO

Za długi był nasz uścisk.
Dokochaliśmy się
do kości.
Słyszę zgrzyt kości, widzę
dwa nasze szkielety.

Teraz czekam,
aż odejdziesz, aż
zgaśnie na schodach
stuk butów.
Już cisza.

Dziś w nocy będę spać sama
na pościeli czystości.
Samotność
to pierwszy zabieg higieniczny.
Samotność rozszerzy ściany pokoju,
otworzę okno
i wejdzie szerokie, mroźne powietrze,
zdrowe jak tragedia.
Wejdą myśli człowiecze
i człowiecze sprawy,
cudze nieszczęścia i cudza świętość.
Będą rozmawiać cicho i surowo.
Nie przychodź więcej.
Zwierzęciem bywam
bardzo rzadko.
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez pra_da Śr, 04.04.2007 05:42

Dzięki Tobie uczę się Swirszczyńskiej. Doskonaly wiersz.

Dzięki bardzo, Madziuniu :)
Avatar użytkownika
pra_da
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt, 05.12.2006 13:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasza twórczość