o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[Agniś]

Kachna!
Ty masz az takie wymagania, eeee, to może lepiej zostań u dotychczasowych Pństwa .. ;-((((

[o.]

wow! omlet z lodami czeka!!!! woooow! Chyba sie tu zagnieżdżę na forever :)))))))))

[o.]

"omlecik"... o średnicy 40 cm.... :)))))

[sonja]

............uff ale sie zgrzałam produkujac te 2 koła od wozu....Kasi i mojemu młodszemu....:)

[o.]

rozumiem, że to takie tuczenie Kasi przed przyszlym tygodniem, by miała duużo siły do sprzatania szymkom :)

Omlecik pyyyyyyycha!

[ewe]

No a ja sie zdenerwowalam... wrrrrr
3 tygodnie temu wyslalam formularz zgloszeniowy do szkoly jezyka... mieli odpowiedziec w ciagu 2 tygodni... specjalnie wracalam tutaj z mojej ukochanej warszawki szybciej zeby sie zapisac.... No ale nie bylo zadnego odzewu wiec sie osobiscie tam udalam... no i sie okazalo ze nic nie dostali! Nic a nic!!! Kurka wodna! Jak tak mozna no! echhh.. na szczescie od razu mnie zapisali juz na rozmowe, wiec z glowy!

A teraz umieram.. bo chyba cale miasto objechalam! Chcialam na skroty do ikei skoczyc, ale okazalo sie ze moj skrot zachaczyl juz o sasiednie miasteczko! A ze wicher wieje taki, ze momentami nie mialam sily pedalowac to nozki mi juz odmawiaja wspolpracy... nawet im sie chodzic juz nie chce!

[ewe]

ooo 550 post i nie ma kto ze mna swietowac....

[Agniś]

Jest, jest ...
GRATULACJE!
GRATULACJE!
GRATULACJE!

[Agniś]

Widze że Kachna tak spoufaliła sie z Państwem, że nawet razem gdzieś wybyli... pusto i głucho!
Ewe! A co kupiłas w Ikei?

[AgnieszkaT]

I ja gratuluje!Ja mam jeszcze mniej od Ciebie Jagódko.Ale jestem dobrej myśli,ja tez kiedyś będę miala dużo,chyba....

[Agniś]

Nie o ilość , a o jakośc chodzi ... A ja niestety nie zawsze o tym pamietam ;-)))))

[ewe]

hihi, a dziekuje!
nic nie kupilam, patrzylam jakie maja ramki, bo moj misio zakupil sobie plakat 50x70cm i trzeba go jakos powiesic na scianie :)))) tyle ze ramki takiej pod pache na rowerek nie wsadze.. trzeba bedzie merca odpalic :)))
A Kachna z panstwem to przecie na wycieczke krajoznawcza wybyli :))))

[Agniś]

Ech, to musze jednak sam tę górę brudnych garów umyć ....
A może moją biologiczną zmywarkę uruchomię?

Ewe! A jak sprawa z Waszą nową hacjendą?

[ewe]

A z ta hacjenda to nie tak latwo.... po 1 misia nie ma, bo wlasnie sobie podrozuje zarabiajac na ta hacjende :))) Po drugie gdzies tam sie dowiedzial, ze takie hacjendy, ktore byly wlasnoscia gminy to ciezko kupic za cene jaka sie chce... raczej niewiele spuszczaja z ceny. A biorac pod uwage ile tam trzeba zainwestowac, to musimy wywalczyc dobra cene :))) Wiec jak misio wroci to bedzie ostro dzialal !!!! Bo jak ja tu przywizolam z PL 30kg bagazu to troche sie ciasno robi :)))

[Agniś]

Ale chyba część bagażu da sie zjeść ;-)))))

[ewe]

oj to tylko jakies 2-3 kg.... :))))

[Agniś]

A reszta to co?

[ewe]

hmmm, reszta to ciuszki, posciel, garnki, patelnia, misiowy garnitur, jakies duperelki do domu, ciuszki zakupione dla misia, 4 nowe staniczki :))) No troszke sie tego uzbieralo:)))

[Agniś]

A co w Polsce taniej czy lepiej się robi zakupy?

[ewe]

No zdecydowanie taniej!!!!! Ale np garnki mialam swoje juz.....
No a poza tym, za kazda wizyta w PL cos tam sie przywozi, jakies swoje --pi-- :)))