Zamieszczam wiersz pana Mirosława Krupińskiego z Australii (starsi wiedza, kto zacz).
NC
------------------------------------------
Wrośnięci w ziemię korzeniami,
które sięgają w antypody,
trwamy. Trwa Polska razem z nami,
choć giną państwa i narody
tanio sprzedane, oszukane,
i uwikłane w słuszność Świata.
Którym, że będą zapomniane,
jedyna dola i zapłata…
Historia was znieczuli ciszą,
bo będzie w niej, że was nie było…
Od lat już tę historię piszą
i wkrótce wcisną wam ją silą
nie szczędząc kar, wyroków, środków,
aby w was zabić pamięć przodków.
Książki, zapisy, spalą skrycie,
popioły słuszny wiatr rozwieje,
by wmówić wam, że wasze życie
od wczoraj trwa – a o czym śnicie
to tylko w waszych snach istnieje…
I tylko czasem wiatr zbudzony,
który popioły wirem kręci
przyniesie wiersz niedopalony,
który zazgrzyta wam w pamięci
mglistym wspomnieniem zakazanym,
niesłusznym rymem, prawdy słowem,
i zrozumiecie i łza spadnie,
gdy pochylicie nad nim głowę.
Lecz taki strzępek to niewiele,
i pewnie braknie już wam chęci
by szukać dalej w tym popiele
co wypalono wam z pamięci.
I chociaż, gdzieś na Świata skraju,
gdzie nie dotarły nowe prawa,
ludzie wciąż dobrą pamięć maja
- to będzie zbyt daleko dla was…
Bo to by mogło mieć złe skutki.
A wiec wasz łańcuch będzie krótki…
Mirosław Krupiński, Australia
http://members.iinet.net.au/~miroslaw/index.htm