A potem
Potem zawsze coś jest
Potem są nazbyt ciemne noce
I zbyt gorące łzy
Potem są melancholie
I poetyckie mgły
Przy łóżku czarny bez
Potem serce siwieje
Że dawno już po balu
Z naszych niedawnych gwiazd
Na parapecie pył
Potem się gubi nadzieję
W przedsionku obcych miast
I nie ma Ciebie i nie ma żalu
A przecież był…