pasja

[mamma]

Kochana Pani Krystyno, smutne jest to, co Pani pisze. Takie dzisiaj dziwne czasy w Polsce nastały, że poniżanie, wyzwiska i opluwanie każdego, co nie z partii, stało się rzeczą normalną. Co więcej, ci co opluwają są przez obecną władzę hołubieni. Odwrócenie pojęć zupełne, kłamstwo jest jedyną prawdą.
Wysłuchałam wczoraj rozmowy Roberta Biedronia ( prezydenta Słupska) w Onet .rano. Polecam jako antidotum na to całe zło. Wspaniały, pogodny i mądry człowiek opowiada, jak razem z mieszkańcami miasta, tworzy jego historię. W rozmowie najbardziej ujęło mnie to, jak wielki szacunek Pan Biedroń ma do Słupczan. Jak zdobywał ich zaufanie, pracując dla dobra miasta i mieszkańców. Jestem pewna, że takich ludzi jak on jest w Polsce więcej. Wystarczy tworzyć z pasją, w jakiejkolwiek dziedzinie by to nie było. Tak jak Pani, Pani Krystyno.
Pan Biedroń powiedział jeszcze coś ważnego, że poparcie dla obozu rządzącego będzie tak długo trwało, dopóki skutki ich polityki nie dotkną osobiście ich wyznawców. A tworzą się tak nieprawdopodobne historie! Ostatnio sprawa pani Scheuring-Wielgus. Nieprawdopodobne! I to może spotkać każdego.
Być opluwanym z pewnością do przyjemności nie należy. Ale pluć na innych..? Nigdy! Myślę, że tych w niebie nie lubią. I nie pomoże im fakt, że wybrali Chrystusa na Króla Polski. Chrystus nie tego nauczał.
Gratuluję 150 spektaklu „Danuta W.”. Byłam na nim dwa razy. Tej historii nie da się zmienić, chyba że w podręczniku zostanie napisane, że rok 1980 miał 11 miesięcy i wyjątkowo sierpnia nie było. Polecam ten pomysł tym, którzy tworzą nową historię dla naszych dzieci.
A tak poza tym u nas strasznie wieje, wczoraj było 20 stopni, dzisiaj zjechało na cztery. I jaki organizm to wytrzyma?
Pozdrawiam serdecznie, Anita

[Krystyna Janda]

Dziękuję. Wysyłam dobre myśli. Ja chora od trzech dni, ledwo gram a jeżdżę teraz po Polsce i występueję na dużych bardzo salach. Ukłony.