Reniu, zaglądam tutaj dla Ciebie, myślę o Tobie i wierzę,
że dasz radę !!!!!!! Jest takie powiedzenie, że siła jest kobietą, a Ty nią jesteś, więc będzie dobrze.
Tak, jesteś wszystkim potrzebna i ślicznym wnuczkom i reszcie rodziny, więc tą swoją "drugą twarzą" , musisz pomóc stłumić strach w ich oczach. Wiem, że to trudne, bo sama, tak normalnie, masz prawo się bać. Dla Was wszystkich jest to bardzo trudny czas,
ale Wasza miłość i wiara i oczywiście pomoc medyków
MUSI DAĆ dobry końcowy efekt .
Bardzo w to wierzę ! Przytulam Cię mocno i życzę Ci wiele dobrego i zdrowego na nadchodzący rok.
Wszystkim tutaj zaglądającym, a myślę, że jest nas jeszcze sporo ze starej gwardii,
tylko działamy w podziemiu
, ślę wiele serdeczności na nadchodzący rok .
Z wielkim rozrzewnieniem wspominam jak to "drzewiej" bywało i nostalgicznie mówię .... ...SZKODA !!!
WSZYSTKIEGO DOBREGO !!!!