Zasmuciła mnie Pani . Pani Krystyno

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Zasmuciła mnie Pani . Pani Krystyno

Postprzez Tomasz z Kopczyna Pn, 28.12.2015 12:55

Zasmuciła mnie Pani . Pani Krystyno
Pisze Pani o smutku

co mi jest? kto mi to zrobił? Dlaczego się martwię. Dlaczego czuję się zagrożona? Smutna? Co mi leży na piersi? Dlaczego czuję się wyśmiana, opluta, wyszydzona? Za co? co zrobiłam? Nic. Nic nie zrobiłam, pracowałam, starałam się , działałam, byłam uczciwa, wierna swoim ideałom, skuteczna, odpowiedzialna, ambitna, chciałam jak najlepiej, szanowałam ludzi i siebie. Dlaczego tak mi nieswojo?

Starała się Pani i ktoś coś złego Pani zrobił. Współczuję Pani i współczuję temu komuś , będzie mu (jej) później głupio i żal tego co zrobił zrobiła . Wiem bo też żałuję wielu rzeczy które zrobiłem.

Pani Krystyno jeśli jest Pani w zgodzie ze sobą to OK - ludzie czasem robią coś dziwnego np z depresji....lub z innych rzeczy zdarzeń przeżyć których nie do końca sami rozumieją ... Pani jest jak dobry nauczyciel proszę zrozumieć tego kogoś i przestać się katować ..........
Tomasz z Kopczyna
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz, 10.12.2015 18:10

Re: Zasmuciła mnie Pani . Pani Krystyno

Postprzez Krystyna Janda Wt, 29.12.2015 05:12

tak, tyle że mnie chodzi o Polskę. Ukłony.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja