Dzień dobry Pani Krystyno
Strasznie mi miło!! Naprawdę... Aż nie wiem co powiedzieć? Ale to wiem na pewno, że bez TYCH TEATRÓW, bez Pani i tej korespondecji tutaj to ja już sobie nie wyobrażam... I to ja nie wiem kim bym była gdyby nie TO wszystko. Nie wiem i nawet nie chcę wiedzieć.
Uściski serdeczne dla Wszystkich raz jeszcze. Udanej premiery. Ja będę " z Panią " płakać w W Ochu w niedzielę...
Ewa Sobkowicz