List

[aniag]

Szanowna Pani Krystyno,

Zirytował mnie ostatni atak na Pani osobę. Dotacje nie są żadną tajemnicą, na stronach fundacji można znaleźć listę: http://fundacjakj.pl/pl/content/pl/o-fu ... z-fundacji.
Ale „wałkowanie” tego teraz i w takiej formie to element brudnej kampanii wyborczej, mam nadzieje, że wielu ludzi to rozumie, nie da się zmanipulować mediom i politykom, ma zdolność analizowania, czyta i potrafi wyrobić sobie swoją opinię, a nie sugeruje się tym, co ktoś napisze lub powie. Więcej pożytku byłoby z tego, gdyby ów polityk kupił sobie fotel w Pani teatrze i wtedy wystosował list do mediów, a nie chwalił się dobrze wydanymi pieniędzmi publicznymi, a więc i moimi. Dlatego czuje się upoważniona do zabrania głosu.
W minioną środę byłam na „Związku otwartym” przed Och-Teatrem, realizowanym dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury (co można przeczytać na stronie Pani teatrów), za darmo. Upał niemiłosierny, ale Pani Weronika i Pan Otar grali na najwyższym poziomie, z poświęceniem. Więcej wartościowych, darmowych spektakli, realizowanych z dotacji tutaj: http://teatrpolonia.pl/pl/content/pl/repertuar. Obejrzałam wszystkie. Mam nadzieje, że wśród Pani fanów nie ma ludzi maluczkich, zawistnych, a ewentualną niewiedzę lub brak informacji można uzupełnić.

Do zobaczenia na Callas, już sam plakat jest zjawiskowy.

Pozdrawiam Panią serdecznie,

Ania

[Krystyna Janda]

Bardzo, bardzo dziękuję.