Słów kilka.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Słów kilka.

Postprzez Arturovna Olga Pt, 12.06.2015 23:04

Nadszedł wieczór, noc właściwie a wraz z nią setki myśli. Tych dobrych i tych, które wiercą dziurę w głowie i sprawiają, że oczy się człowiekowi szklą.
Tak więc... Dobry wieczór!
W dniu dziesiejszym byłam na trzeciej próbie generalnej "Raju dla opornych". Chcę bardzo podziękować za możliwość wygrania wejściówek na ten spektakl. Moje studenckie serce raduje się z każdego wyjścia do teatru!
Dziś po spektakli chciałam do Pani podejść, jednak nie odważyłam się, stwierdziłam, że co nowego powie ta 22-letnia Olga. Nie chciałam orzeszkadzać, zawadzać, przecież Pani też jest zmęczona. Może kiedyś się odważę.
Mam nadzieję, że nie sprawiło Pani kłopotu to, że po pierwszej przerwie siadłam w pierwszym rzędzie, prawie obok Pani. Z samej góry prawie nic nie widziałam, mimo tego że miałam okulary. Jeśli tak, to przepraszam za dyskomfort.
Jest Pani wspaniałą kobietą. Kiedyś jeszcze na pewno tu napiszę. Marzy mi się jednak taki tradycyjny list :)
Serdecznie pozdrawiam!
przepraszam za chaos w wypowiedzi.
Olga Anna
,,Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo przekrzywione (...)
A ja jestem, proszę pana na zakręcie.
Choć gdybym chciała-bym się urządziła (...)
Arturovna Olga
 
Posty: 9
Dołączył(a): Pt, 12.06.2015 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słów kilka.

Postprzez Krystyna Janda So, 13.06.2015 06:28

Podczas prób z publicznością, pierwsze rzędy są wyłączone dla realizatorów, tylko dlatego ze kontaktujemy się podczas spektaklu, zapisujemy uwagi, porozumiewamy się co jeszcze trzeba zmienić . W trosce o komfort oglądania przez naszych gości. . W innych teatrach jest to cztery-pięć pierwszych rzędów, u nas tylko rzad pierwszy. Starałam się Pani nie przeszkadzać, mówiłam do współrealizatorki na ucho. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja