Droga Pani Krystyno,
Po przegranej pierwszej turze wyborów prezydenckich wiele osób opuściło Bronisława Komorowskiego.
Nawet osoby z jego Komitetu Poparcia deklarowały odejście albo osoby te nie zdecydowały się go wesprzeć w potrzebie.
Pani odważnie wystąpiła i podała ważne argumenty przemawiające za poparciem Bronisława Komorowskiego.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy