POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[Rfechner]

Jeszcze raz wszystkim dziekuje za cieple slowa i wsparcie . Jeszcze przede mna dluga droga ....ale jak narazie bez chemii i operacji ,ktorej strasznie sie balam Wyobrazcie sobie tomograf z kwietnia i pazdziernika wykazywal zmiany naciekowe i ogniska zapalne natomiast PET z 13 listopada nie wykazal zadnych zmiam nowotworowych,CUD..........

[Rfechner]

Pozdrawiam

[Ita1]

Reniu, wspaniala wiadomość !
Trzymalam za Ciebie kciuki, sama walcząc z "lokatorem".
Podobnie, jak Ty, ostatnie wyniki badan mam DOBRE !

Chce wierzyc, ze widzi to z góry Ness i tez się cieszy...

Pozdrawiam wszystkich tu zagladajacych i stad czerpiacych sily do walki !

[Rfechner]

Ita. tak sie ciesze .Poprostu zaniemowilam..co sie dzieje.Ale ze my obie .........Goraco Cie pozdrawiam

[soulinka]

[quote="Ita1"Chce wierzyc, ze widzi to z góry Ness i tez się cieszy... [/quote]

Też wierzyć chcę... Zawsze mi się przypomina zdjęcie uśmiechniętej Ness, w kramiku z Ich cudnościami, co to nigdy się nie nauczę tego robić, bo nie stałam w tej kolejce po talent, z wyciągniętymi dłońmi, otwartymi w stronę świata... Taka była, prawda? I dziś, na pewno chroni tych, których kochała, lubiła i spogląda tu na nas, bo osłaniamy płomyk nadziei, który nam tutaj rozpaliła... Bo ten wątek jest o nadziei, o przyjaźni, o walce i o byciu razem w tej walce... Skupiła wielu ludzi i wiele serc... I niezależnie od tego, na której jest chmurce, uśmiecha się, gdy przynosicie dobre wiadomości i trzyma za Was kciuki... na pewno tak...

[tonia]

Wszystkim tu zagladajacym zycze spokojnych Swiat Bozego Narodzenia i najzdrowszego Nowego Roku.
Marysiu! Bardzo mi milo,ze mnie pamietasz i serdecznie Ciebie pozdrawiam...tyle lat,tyle zmian...

[Rfechner]

Klaniam sie Wszystkim ,zycze spokojnych Swiat i szczesliwego Nowego Roku

[rozella]

Dziękuję Reniu i wzajemnie spokojnych Świąt dla CIebie i bliskich

[Rfechner]

Pozdrawiam wszystkich w ten ostatni dzien roku.Ciesze sie ze juz mija ,moze ten Nowy bedzie lepszy,przyjazny i bez wiekszych klopotow.Zycze tego sobie i Wszystkim

[rozella]

Musi być lepszy Reniu, dziękuję za życzenia i wzajemnie najlepszego w 2015

[soulinka]

W wigilię odszedł Przyjaciel naszego domu... Odkąd byłam małą dziewczynką z kitkami - zawsze był. Przecież tak miało zostać.. Przecież jeszcze nie.... Wiedziałam, że walczył, ale nie spodziewałam się, że stanie się to tak szybko. Zostałam z poczuciem, że nie zdążyłam... Został list, w moim sercu, w głowie, w myślach, którego już nie mam dokąd wysłać....... Jest mi bardzo smutno......

[Rfechner]

Soulinko ,smutna wiadomosc.Nie pociesza Cie żadne slowa.Jestem przy Tobie.Pozdrawiam

[soulinka]

Dziękuję Reniu. Mijają dni, a ja wciąż nie wierzę.....

[Rfechner]

Soulinko, bo trudno w to uwierzyc.Zycie jednak pedzi tak szybko do przodu ,jeszcze tak niedawno byly swieta, Nowy rok...czasami mysle ze tydzien nie ma 7 dni tylko jeden.Pozdrawiam Cie serdecznie.
Wszystkich tu zagladajacych pozdrawiam

[soulinka]

Reniu, ale fajne słowa - że tydzień nie ma 7 dni tylko 1. Czuję to samo. W tym zamyśleniu nie mogę złapać rytmu, ciągle coś jutro, a nie dziś jeszcze, na pewno jest i tak, że jestem za wolna, trochę tu, trochę w myśli przestrzeniach, ale też i to, że ten czas GNA - szaleńczo, pędzi, rozedrgany, zziajany, zasapany, w zasadzie zwalnia tylko na święta i cudownie, że taki czas mieliśmy... Ściskam Cię mocno.
I wszystkich zaglądających, jak dobrze, że Ness nam to miejsce zostawiła...
Nigdy Jej nie zapomnę....

[rozella]

Jakoś tak niepostrzeżenie mineła kolejna /7/ rocznica , kiedy odeszła Ness....
Nie potrafię o Niej zapomnieć , z wielu powodów [*]

[Rfechner]

Rozellko , niepostrzezenie to znaczy ze Nesska ciagle jest z nami. Ja sie ciesze ze jest takie miejsce gdzie mozna sie troche wyzalic ,ze zostali tutaj wierni przyjaciele Nesski a Ci , ktorym wiele rzeczy nie pasowalo, przeszkadzalo po prostu ten temat omijaja .Moze ,ze strachu?Ja ,jak pisalam juz wielokrotnie nie potrafie stad odejsc a w tak trudnym dla mnie czasie jestescie moim wsparciem POwiem tylko:z calego serca dziekuje i Nessce dziekuje ze zostawila to miejsce

[rozella]

TO prawda Reniu, o Ness nie da się zapomnieć. Mnie dane było porozmawiać kilka minut, przez telefon i to tak ze dwa razy. A więcej łączyło nas nie z forum KJ, a z forum Craftladies, a konkretnie z filcowaniem. Na tej płaszczyżnie się porozumiewałyśmy. Sądzę, że sporo osób pamięta o Ness i wspomina Ją. TO, że akurat tutaj nie napisano nic z tej okazji, to trudno. Pamięć jest ważniejsza. Jednakże z początku tak nie było , po prostu im dalej w las ......
Co nie zmienia faktu, że temat jest i zawsze można tutaj zaglądnąć i poczytać historię tej niesamowitej dziewczyny.

[Rfechner]

Zgadzam sie Rozellko,masz racje ,sama w ferworze roznych zdarzen zapomnialam o wpisie Pozdrawiam

[Rfechner]

Pozdrawiam i taka mam smutna mysl ze trzeba bedzie zakonczyc ten watek Kazdy kto znał Nesske i tak ja zapamietal.Watek mozna sobie zarchiwizowac.Kazdy z nas boryka sie z roznymi problemami Byliscie i jestescie dla mnie ogromnym wsparciem.Zawsze bede o nim pamietala cokolwiek jeszcze mi sie przydarzy. Na razie jest dobrze , luty komputer ,marzec wizyta kontrolna u onlologa i tak teraz bedzie wygladalo moje zycie.Napewno kiedys sie odezwe nie znikam.Pozdrawiam WSZYSTKICH