Meryl...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Meryl...

Postprzez Ina N, 14.09.2014 09:45

Cytat z wypowiedzi Meryl Streep doskonały i bardzo prawdziwie oddający problem wielu z nas. Mąż (ten od psa:) ), wydrukował cały tekst i umieścił na lodówce z nakazem codziennego czytania (apodyktyczny) :). Do tego dodałabym jeszcze najczęstsze jak to możliwe, obcowanie z przyrodą i unikanie o ile to możliwe toksycznych ludzi. Rozumiem, że nie zawsze jest to możliwe np. w Pani zawodzie i działalności, ale dla zdrowia psychicznego i odreagowania trzeba koniecznie wyrwać się gdzieś samemu choć na pół godzinki, popatrzeć jak ptaki odlatują, jak chmury zmieniają kształty, poczuć zapach wczesnej jesieni albo późnego lata.
Serdecznie od siebie i męża pozdrawiam i pięknie dziękuję.
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Re: Meryl...

Postprzez Krystyna Janda N, 14.09.2014 20:09

Oboje Państwa pozdrawiam i wszystkiego miłego życzę.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja