Pani Krystyno,
Wróciłam właśnie z Muzeum Powstania Warszawskiego. Emocje po spektaklu jeszcze trzymają. Wzruszające to było przeżycie, zamknęłam oczy i słuchałam, słuchałam...łzy więzły w gardle. Dziękuje. Czytałam Pamiętnik, ale tak tych słów nie słyszałam. Mam nadzieje wrócić do tego spektaklu, w wywiadach wspominała Pani o nagraniu, czy jest szansa na płytę?
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Ania