O "Piosenkach..."

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

O "Piosenkach..."

Postprzez kundzia85 N, 06.04.2014 13:03

Droga Pani Krystyno!

Coż mogę dodać jeszcze do tych splywających tu listownych zachwytów? Był to bardzo miły, serdeczny wieczór, "półprywatny". Z momentami

wzruszeń i uśmiechu, uwielbiam te piosenki, ale uwielbiam również opowiadane pomiędzy nimi historie. Dzieli się Pani z nami- widzami

swoimi wspomnieniami, impresjami dotyczącymi utworów i spektakli, dzieli się Pani tym wszystkim, z nami, jak z przyjaciółmi. I śpiewała

Pani też z nutą wzruszenia, rozrzewnienia i z prawdziwą przyjemnością. Jakby otwierała Pani przed nami album pełen pięknych,

i ważnych dla Pani zdjęć a zdjęciami są tutaj piosenki. I chyba na tym polega właśnie niezwykłość i wyjątkowość tych

wieczorów. I zawsze odkrywa Pani coś innego...

A tak poza wszystkim uwielbiam ten Pani, jedyny taki, uśmiech i dobrą energię, która wczoraj Panią roznosiła :) ( w pozytywnym sensie

oczywiście). I jeszcze jedno- chyba ktoś już to napisał, ale powtórzę od siebie- pięknie Pani wyglądała :).

Pozdrawiam najserdeczniej
Ewa Sobkowicz

PS. Bardzo przepraszam za te "wyrwy" w tekście, mam nadzieję, że mimo to jest czytelny
kundzia85
 
Posty: 238
Dołączył(a): Cz, 26.11.2009 10:32

Re: O "Piosenkach..."

Postprzez Krystyna Janda Pn, 07.04.2014 16:34

Wszystko jest czytelne, wszystko miłe i dobrze mi z tym. Serdeczności.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja