La Divina,
Widziałam w zeszłym tygodniu "Konstelacje". Genialne!!!!Zachwycające!!!Poruszające!!!!
Marysia i Grzegorz świetni!!!! Proszę im pogratulować.
Śmiałam się i wzruszałam, a potem długo jeszcze z przyjaciółkami dyskutowałyśmy o spektaklu.
Wracając do wątku z dziennika sprzed kilku dni - Dlaczego chodzę do teatru? Żeby śmiać się i wzruszać. Żeby doświadczać magii chwili, której za chwile nie będzie i zostanie tylko wspomnienie. Żeby pobudzać kreatywność, bo zwykłe krzesło na scenie może przedstawiać celę albo salon. Żeby z ludźmi, z którym nadaje się na tych samych falach długo jeszcze wspominać te teatralne wieczory. Żeby spotykać się i zatrzymywać we współczesnym pędzie nad czymś, co rusza w środku...
Kłaniam się nisko i dziękuję ogromnie za te wszystkie wieczory teatralne
Pozdrawiam serdecznie,Rudi