Witam! Często odwiedzam stronę pani Jandy oraz to forum i wiem, że wielu ludzi (zainteresowanych losem innych) tu zagląda, więc i tutaj przekazuję tę informację, może ktoś będzie w stanie pomóc w jakiś sposób.
http://www.youtube.com/watch?v=OuhLRFV04Bo -> link do krótkiego filmiku objaśniającego sprawę, a pod filmem szczegółowy opis sytuacji. Ogólnie napiszę tylko, że chodzi o życie 4-letniej dziewczynki chorej na serce. Reszta informacji pod tym właśnie adresem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.