Trzeba iść dalej...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Trzeba iść dalej...

Postprzez ada1972 So, 14.09.2013 07:50

Szanowna Pani Krystyno,

Dziękuję. Próbujemy razem z siostrą, szwagrem i ich dziećmi - Zosią, Łukaszem i Michałkiem iść do przodu. Nasi Rodzice byli silni do końca, my też mamy taki zamiar. Możemy liczyć na wsparcie sąsiadów, i na siebie. Ja na jutro umówiłam pana, który odświeży mi mieszkanie, pomaluje ściany, itd. On sam też potrzebuje wsparcia. Ma na utrzymaniu czwórkę dzieci i chorą żonę. Akurat wczoraj przyszedł do mnie do pracy z prośbą o pewną pomoc i przy okazji zaproponowałam mu, by odświeżył mi mieszkanie. Właśnie za chwilę zabieram się za opróżnianie mebli... Nie przepadam za tego typu pracami ręcznymi, ale cóż...

Chcemy dobrze rozplanować dalsze działania tak, by Rodzice byli zadowoleni i spokojni. Wierzymy głęboko, że czuwają nad nami i dają swoje wsparcie, jak zawsze... To się po prostu czuje. A poza tym, jak zawsze siłę daje mi kontakt z kulturą, muzyką. I z Panią.

Wszystkiego dobrego, Pani Krystyno.

Ada Pasiniewicz
Avatar użytkownika
ada1972
 
Posty: 285
Dołączył(a): Śr, 29.02.2012 18:49
Lokalizacja: Dzierżoniów

Re: Trzeba iść dalej...

Postprzez Krystyna Janda N, 15.09.2013 06:45

Wszystkiego, wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja