Szanowna Pani Krystyno
Jeśli los mnie nie pozna i pomyśli sobie, czemu mam nie dogodzić tej obcej osobie, to będę na spotkaniu w Lądku. . W związku z tym spotkaniem, mam także pewne "zobowiązania" w stosunku do jednej niezwykle sympatycznej Forumowiczki - Pani Ewy... Ufam, że uda mi się z nich wywiązać.
Serdeczności.
Ada Pasiniewicz