Najpromienniejsza,
piszę jeszcze w emocjach. Po cichu tylko dziękuje za dzisiejszą BB. To dopiero moja czwarta.. a przeżywam ją za każdym razem inaczej, może mocniej.
To takie moje małe wielkie prezenty, które robię sama sobie. Móc sobie z Panią trochę pośpiewać, pośmiać, zapłakać. Przysłuchiwać, szukać różnic, podobieństw, zmian rytmu...Każda BB jest inna, a tak samo mocno chwyta.
Dziękuje za emocje.
katarzyna hanna
melancholijno-liryczna dzisiaj