O matko!

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

O matko!

Postprzez katarzynahanna Pt, 21.12.2012 23:12

Zazwyczaj list do Pani zaczynam od "Najpromienniejsza..", ale jakoś dzisiaj ciężko..
Choc ta iskierka, którą tak cenie pojawiła się później, przy drugim wyjściu na oklaskach, ale ach.. Ciężko aż pozbierac myśli.
Teraz się nie dziwie wcale, że Panią bolały ręce - mnie bolało chyba wszystko... Płuca, serce, nogi, głowa..
Boli mnie wszystko do tej pory, ale to ból, który mam nadzieję doświadczy całe gros osób.
Dynamika obrazu wspaniała. Sama dekoracja olśniewa. Majestatyczne schody będące metaforą.. no właśnie, czego? Lepszego świata, bez bólu, zgryzoty i męki? Czy może to właśnie symbol tej męki i tego bólu...

Dziękuje Pani Krystyno. Za ten dzisiejszy wieczór, za każdy kolejny. Za kolejny ze Zmierzchem na pewno także bo z pewnością to nie ostatni.
Zobowiązałam się dzisiaj przesłac swojemu naczelnemu tekst ze sztuki. Wyszłam z Polonii, a w głowie taki natłok myśli wszelkich. Jak taką kulę emocji można wgnieśc w kartkę papieru?
Wyszłam pewna tylko jednego, ostatniego zdania, które wypłynie spod moich rąk. Krystyna Janda zrobiła prezent nie tylko sobie, ale także, a byc może przede wszystkim, swoim widzom.

Ach i "ostatni akapit" - mrozi krew razem z osoczem. Scena z suknią... - Ach, ach, ach. Słów brak!


Ściskam Panią serdecznie mocno, do zobaczenia, już pewnie w styczniu.
Dziękuje za ten dzisiejszy uśmiech na oklaskach bo ten zmierzch był taki długi, że już się martwiłam...


katarzyna hanna
'Rozpoznanie negatywnych myśli jest pierwszym krokiem na drodze nauczenia się jak poczuć się dobrze.'
Stallard
Avatar użytkownika
katarzynahanna
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pn, 29.10.2012 19:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: O matko!

Postprzez Krystyna Janda So, 22.12.2012 16:08

Bardzo, bardzo dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja