Wywiad w "Polityce" i "Wprost"

[pawel&kowalczyk]

Szanowna Pani Krystyno,

Napiszę może banalnie, ale bardzo szczerze. Bardzo Pani dziękuję za to, że Pani jest. Przeczytałem dzisiaj wywiad z Panią w "Polityce". Bardzo poruszyły mnie słowa:
"Prawdziwa inteligencja gdzieś się pochowała, siedzi gdzieś po domach. Rozmawiają i bawią się we własnym towarzystwie. Hierarchię i łańcuch autorytetów diabli wzięli. Mądrzy ludzie pozamykali się i nikt nie wie co myślą". Ma Pani rację. To straszne, ale jak ktoś powie co myśli, to przestaje być "prawdziwym polakiem" i jest tylko "Polakiem", zostaje "marnym kabareciarzem", jest mieszany z błotem. Może nie należy mieć pretensji do inteligencji? Nie wiem.
Widziała Pani "Tango" w reżyserii Jarockiego? Porażające. Widziałem w Narodowym, a teraz w telewzji. Pokazano nam, że śmierć Jarockiego, to strata nie do ocenienia. Po jego obejrzeniu trudno już lekceważąco spoglądać na to, co wyprawiają nasi politycy, ludzie wybrani, osobnicy, którym powierzyliśmy odpowiedzialność, głosiciele rozmaitych idei, wszyscy, którzy wiedzą lepiej(?!), którzy muszą się wypowiedzieć na każdy temat. Wyjątkowy Grzegorz Małecki, Edek, który nie jest chamem!, ale nie jest też człowieczą głębią - matko, jakaż to nasza telewizyjna codzienność! Pani Ewa Wiśniewska w roli babki rewelacyjna! Razem z Grzegorzem Małeckim rządzą! Mógłbym pisać i pisać, nie chcę zanudzać.
Jestem fanem Aleksandry Śląskiej, na fb założyłem konto i zamieszczam Jej zdjęcia, filmy, szperam po necie i wyszukuję unikaty. Taka mała odskocznia od codzienności. Wciągająca odskocznia. Lubię ten "mikroświat". Wolę to, niż czytać "twarze Greya".

Pani Krystyno, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Niech Pani z nami będzie.

Pozdrawiam,

Paweł K.

[Krystyna Janda]

Kłaniam się i pozdrawiam. Najlepsże życzenia.