Metoda - okropność i koszmar

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Metoda - okropność i koszmar

Postprzez Lilia Cz, 29.11.2012 14:00

Szanowna Pani,
Zaglądam na moment, by podzielić się wrażeniami.
Wczorajsza Metoda to koszmar. Najdłuższe dwie godziny w moim życiu. Żałuję, że nie wyszłam w trakcie, ale tylko przez brak przerwy. Zazdroszczę odwagi tym paru osobom, które wyszły bez czekania do końca. Widowisko (bo przecież nie sztuka) utrzymane w konwencji cyrku z przerysowanymi postaciami. Po prostu klaunada. Przerysowanie do granic absurdu. Rozwrzeszczani, agresywni bohaterowie i miotająca się bezsensownie bohaterka. Koszmar.

Trafna recenzja ukazała się chyba w Dzienniku. To jej fragment, z którym się zgadzam. ''"Metoda" to tylko sceniczna wydmuszka, pod efektownym opakowaniem, skrywająca pustkę. Do natychmiastowego zapomnienia''

Polonia i OCh to były moje ukochane teatry przez lata. Piszę były, bo Metoda to któreś już z kolei przedstawienie, z którego wyszłam niezadowolona.

Powinniśmy chyba od siebie odpocząć. Nie wiem, kiedy przyjdę znów.

Z poważaniem,
Lilia Różańska
Lilia
 
Posty: 26
Dołączył(a): Cz, 29.11.2012 13:52

Re: Metoda - okropność i koszmar

Postprzez Krystyna Janda Cz, 29.11.2012 15:53

Tak. No to trudno. Na pewno w mieście gdzie indziej jest coś miłego do obejrzenia. Podobno po wczorajszym spektaklu duże brawa. Wychodzili aktorzy przed widownie kilkukrotnie z poczuciem dobrze zagranego spektaklu. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja