Droga Aktorko !
Takich uśmiechów dla Pani Mamy. Długich lat w zdrowiu - z Panią we wspólnym domu ! I podziekowania dla Mamy - za Pania !
Taka maleńka refleksja do "Bez tajemnic" : jest dla mnie zagadką skąd tyle wulgarnych słów u prawie każdego z bohaterów ? Że to znak naszych czasów ?
Pani Krystyno : pamiętam pokolonie moich rodziców. Ani ojciec, ani mama, ani nikt z krewnych i znajomych do nich przychodzących nigdy nie używał wulgarnych słów....
Ja tego nie rozumiem, co się stało.....Filmy, sztuki,książki - wszędzie pełno tych "k...", "p........ę", "h..." itp. I teraz to już nie ma znaczenia jaka warstwa społeczna - i ci ze "szczytów" i ci spod "budki z piwem" połączyli się w takim wyrażaniu uczuć.....Szkoda. I co za tym idzie - dzieci wybiegające ze szkoły podstawowej, maluchy po prostu - tak do siebie krzyczą....że uszy więdną....Nikt się już nie wstydzi. W autobusie pełnym ludzi - rynsztok słowny.
Czy jestem przewrażliwiona ?
Serdeczności !!!