Ktoś tu zasugerował, ze w drugiej edycji serialu "Bez tajemnic" jest Pani (jako postać) weselsza,promienniejsza....WCALE tego tak nie odbieram. Postać jaką Pani gra - wydaje się jedynie ZADOWOLONA z powrotu do aktywnej pracy, z powodzenia książki...Jednak NADAL twarz jest poważna, raczej smutna, w oczach nie tla się jakieś pogodne, radosne iskierki ....Coś tam nadal "siedzi" w duszy i odetchnąć nie daje....Tak ja to odbieram.
Po 10 odcinkach : rewelacja. Mąż sam pilnuje godzin nadawania serialu....Jestem zbudowana tym. Nie mężem, tylko wrażeniem jaki ten serial robi.
Dzięki wielkie !!
