wszystkiego się spodziewać
od trzech lat moje życie wypełniają te słowa.
od trzech lat nie odwiedzałam Pani strony.
wczoraj jednym tchem nadrobiłam cały dziennik
było kilka niezwykłych zbiegów okoliczności:
m.in. dokładnie tego samego dnia, gdy umieściła Pani wiersz Cz. Miłosza -"Dar"
recytowano mi go przy wschodzącym rzymskim słońcu na wzgórzu kapitolińskim.
trzy miesiące temu ukończyłam studia.tytuł na dyplomie : lekarz.
bardzo szybko przyszło pierwsze rozczarowanie rzeczywistością,
w której liczą się przede wszystkim znajomości i drzewa genealogiczne.
smutny pierwszy krok w zawodową dorosłość.
znalezione słowa Pana Dariusza Kuca-
"Nie wszystko jest tu na tym świecie dobre, miłe czy sprawiedliwe, widać to z progu śmierci,
ale przejmować się tym i tracić na to czas, nie ma sensu..."
były prawdziwym ukojeniem. dziękuję za ich przywołanie w dzienniku.
wczoraj koncert islandzkiego zespołu Sigur Ros. doświadczenie prawdziwego dobra.
dookoła ludzie ze szczerymi uśmiechami, chłonący całym sobą obecną tam energię.
tu jeden z utworów: https://www.youtube.com/watch?v=kUvgg4mvmb0
na Islandii spędziłam trzy miesiące i szczerze polecam wizytę w tym kraju.
West Fiords . Księżycowe krajobrazy okolicy Mývatn . Zachodzące słońce w Dyrhólaey.
Lipcowe białe noce, podczas których można usiąść na ciepłym kamieniu w okolicy wulkanu Kraftla i obserwować unoszące się opary siarki (zdjęcie poniżej). te wszystkie obrazy chciałoby się śnić co noc.
pozdrawiam Panią bardzo serdecznie,
przy okazji życząc wielu momentów, gdy robi się "tam w środku" tak przyjemnie ciepło.
k.m.
