przez miga8 So, 22.09.2012 11:49
Witajcie..wczoraj dowiedziałam się,że moja koleżanka ma nieoperacyjnego raka mózgu...ta wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba..młoda dziewczyna, 32 lata,małe dziecko..zaczęła mieć bóle głowy i paraliż lewej strony twarzy i ręki..poszła na R M i tam poznała prawdę...ona nie chce wogóle rozmawiać na ten temat..ponoć jest żle..bierze jakieś leki, ma często krwotoki z nosa ,w pracy, ciężkie do zatamowania..czy ma wogóle jakąkolwiek szansę....jak szybko guz może urosnąć......straszne ......niewiem jak z nią rozmawiać, chciałabym jej pomóc, ale ona unika tego tematu, , nie chce wsółczucia.......