Najukochansza Pani Krystyno,
wspomne niesmialo o relatywnosci czasu ...
niech ten piekny, wloski czas plynie dla Pani wolno i jeszcze wolniej
a nam niech minie tylko jak blyskawica
bo tak juz czekamy by Pania zobaczyc
na deskach teatru ...
caluje :*
LB