Droga Pani Krystyno Kochana.
Nie wiem jak ktoś tak pisać może jak p. Katarzyna Tomaszczyk?
Tożto kłamstwo że wiele osób na prawdę dotniętych katastrofą smoleńską szczerze
rozbawił Pani skecz .Nie wolno tak kłamać!Ja czytam i wiem jak Rodziny Smoleńskie cierpią
i nie jest im do śmiechu nic a nic.I nie ma się co dziwić skoro nawet zwłok nie wszyscy
mogli zobaczyć a przesyłki ruskie w zalutowanych trumnach odebrali.Słów brak poprostu.
Ale z tym że głupi ludzie jakieś bojkoty wymyślają dla Pani Teatru to się zgadzam i też radzę
nie zamartwiać się , bo to jest hołota poprostu.Na głowach moherowe beretki od Rydzyka
a w sercu diabła trzymają.
I jeszcze dodam że w U.S.A. też dużo procesów i o byle co nawet.
Zasyłam pozdrowienia serdeczne
Irena Stella Samoborsky