Droga Pani Krystyno Kochana
Ja rozumiem że Pani nie chce cenzury w swoim życiu ani tu na Forum, ale jak się dzieją rzeczy
okropne wrecz to nie można mówić że płaszcz nieprzemakalny założyć i już.Bo jak można miec
tolernacje na cos takiego że pojawia sie informacja o śmierci jednego z Członków Forum a p. Krys
komentuje to że ktoś trupka podnosi.To juz słow braknie poprostu.Ale jak Pani ma tolerancje dla
czegos takiego to ja nie rozumiem jednak.Przykre to wlasciwie nie wymownie.
Irena Stella Samoborsky