Pani Krystyno,
Myślę, że sposób na to, by wprowadzić podobny dekret jest bardzo prosty... Wystarczy przecież, że to Pani zostanie burmistrzem. A dla kogo, jak dla kogo, ale dla Pani Krystyny Jandy nie ma przecież rzeczy niemożliwych. Chociaż..... Z drugiej strony.... Znając przekorną naturę Polaków, którzy dosyć niechętnie przyjmują wszelkie nakazy, zarządzenia, dekrety, zwłaszcza te pochodzące od władzy.... Hmmmm... Mogłyby być pewne problemy z egzekwowaniem tego dekretu. Może więc lepiej zostańmy przy terapii śmiechem... Mimo wszystko daje on jednak większą gwarancję skuteczności. Prawda? A już na pewno o wiele lepiej jest śmiać się z absurdów, niż je tworzyć.... Chociaż, jeśli chodziło burmistrzowi tego włoskiego miasteczka o skuteczny PR, to chyba mu się mimo wszystko udało.
Życzę Państwu powodzenia na występach Nowym Yorku. Szczęśliwej podróży i szczęśliwego powrotu.
Pozdrawiam słonecznie.
Ada