Pani Krystyno,
Obejrzałam film. Po raz nie wiem który...Zawsze robi wrażenie. Zwłaszcza dialogi. Jakby nie reżyserowane, tylko "puszczone na żywioł". Czy mam rację? Ten o cenzurze - mistrzostwo w wykonaniu obu Pań. Tyle w nich ciszy i oczekiwania, spojrzeń...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Ewelina