A propos wpisu p. Betlejewskiej

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

A propos wpisu p. Betlejewskiej

Postprzez Jeremiasz Śr, 04.01.2012 22:29

Szanowna Pani Krystyno,

jedna z Pani korespondentek napisała:

Nawet w (dużo mniejszym od Wiednia) Salzburgu bilety na koncerty i do teatrów wykupione
są na kilka miesięcy wstecz. No cóż... dla Austriaków kultura jest jak tlen... nie mogą bez niej żyć. My (w dużej części społeczeństwa) niestety nadal nie rozumiemy różnicy między "być"
a "mieć".


Pomijając pewnie niezamierzony błąd, że nie na kilka miesięcy wstecz, a do przodu,
to zawsze dostaję, za przeproszeniem, jasnej cholery gdy czytam jacy ci Polacy są
do niczego w porównaniu z innymi nacjami.

Może najpierw przybliżmy zarobki Polaków do stopy życiowej w Austrii, a potem dopiero wyciągajmy wnioski?

Oto dane za rok 2011:

PKB na osobę w Polsce: 13 079 USD

PKB na osobę w Austrii: 48 350 USD


Tak więc gdy się "ma" to rzeczywiście można żyć głównie według "być" i traktować kulturę
jak tlen. Na razie w Polsce wiele osób martwi się nie tym, czy znajdzie kasę na bilety
do teatru, by oglądać fikających transwestytów, ale skąd wziąć pieniądze na opłacenie przedszkola.

Przepraszam jeśli moje słowa są zbyt brutalne, ale zawsze się wkurzam gdy czytam takie fałszywe moralizowanie i narzekanie, że Polacy to i tamto, a inni to dopiero wspaniali są, że ach.

Pozdrawiam noworocznie jeszcze.

Jeremiasz
Jeremiasz
 
Posty: 16
Dołączył(a): Śr, 04.01.2012 22:11

Re: A propos wpisu p. Betlejewskiej

Postprzez Krystyna Janda Cz, 05.01.2012 09:09

A wiec uważa Pan ze generalnie zapotrzebowanie an kulturę i jakość tej kultury zależy od PKB? Pewnie częściowo tak, ale tylko częściowo, jeszcze potrzebne są jednak lata pracy i współpracy z publicznością.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja