Droga Pani Krystyno,
Milanówek jest z Pani ogromnie dumny!!! Ja jestem niesamowicie dumna, że mogłam wczoraj Panią oglądać w Boskiej w Tatrze Telewizji. I kiedy ktoś dziś wśród znajomych wspominał o wczorajszym spektaklu i o Pani, to serce zaczęło szybciej bić, w końcu łączy nas Mała Ojczyzna, z czego jestem ogromnie, ogromnie szczęśliwa... Dziękuję za wiele niesamowitych wrażeń, za doświadczenie radości, a na końcu także zadumy... Cieszę się i jeszcze raz bardzo dziękuję, a w marzenich i pragnieniach Florence Jenkins odnajduję trochę z siebie...
Pozdrawiam najserdeczniej!
Głębokie ukłony,
AM