przepraszam, że jeszcze męczę Panią, ale chciałam dodać, iż oglądałam na "jedynce" program z Pani udziałem, Pani Katarzyny Figury i Pani Grażyny Szapołowskiej, nie pamiętam tytułu programu, ale to był prawdopodobnie pierwszy odcinek. Muszę stwierdzić, iż Pani koleżanki nie pasowały do Pani. Pani ma bardzo różnorodny dorobek aktorski, a te dwie Panie kojarzą mi się niestety z "biustem", a nie z konkretną rolą. Mam wrażenie, że ich porcelanowe postacie przy uderzeniu się rozsypią. Pani w takich wywiadach jest naturalna, jest Pani sobą, a obie Panie, miałam wrażenie, że również grają jakąś "rolę" i inteligentne uszczypliwości tych Pań drażniły mnie. Dziękuje Pani, że jest Pani sobą, taką normalną "kobitką" jak mówi mój mąż.
Teraz to już dobranoc. Violka.