Pani Krystyno,
Dziś niestety widziałam tylko mały fragment pierwszego odcinka, ale ładnie się to wszystko zapowiada. Na razie wiem, że "w obrazku" będzie bardzo estetycznie. Pani stylizacja/kostium świetnie skomponowane. To komplement, ale też miłe uczucie, bo akurat w moim otoczeniu to wręcz typowy mundurek, pewien obowiązujący styl. Koleżanka do mnie zadzwoniła, czy widziałam i też zwróciła uwagę na ciuchy. Teraz będziemy analizować dlaczego tak wielu psychologów nosi takie swetry czy szale, zawija się w nie - nawet, gdy styl dryfuje w kierunku elegancji. (Pisząc "wielu psychologów" myślę tu wyłącznie o kobietach - w moim gronie promowane przez kobiece media słowo "psycholożka" nie przechodzi nam przez gardło, zwyczajnie brzmi okropnie). No więc wygląda Pani świetnie, co nas cieszy. Autor Pani kostiumów dobrze się przygotował, teraz będziemy się tak nosić dodatkowo na Pani wzór i podobieństwo, i vice versa Tylko obcasy - tak dla uściślenia - wkładamy wyższe
Z pozdrowieniami