Pani Krystyno,
z nowego tomiku Pani Julii Hartwig. Pomyślałam o Pani jak przeczytałam.
DAR
Dziękuję ci za ciernisty dar samotności
I choć samotność miała być
jak ziemia nieurodzajna
jak pustynia
to jednak wyrósł na niej krzew
Od korzeni aż po wierzchołki gałęzi
nocą i za dnia krzew gra na wietrze
i wszystko jest przypomniane
(z tomu „Gorzkie żale”, Wydawnictwo a5, Kraków 2011)
Pozdrawiam,
Małgosia Sz
w oczekiwaniu na sadzone a ja myślę, a nawet wiem, że będzie wspaniale, więc proszę się nie bać!