Droga Pani Krystyno,
obejrzałam znów Tatarak..
tym razem
nieoczekiwanie
(to była jedna z tych wizyt co jest dużo czasu, że nogi nasmaować, że zdjęcia z dzieciństwa, że ze ślubu...)
obejrzałam
z mamą i mamy siostrą
siostra "przygwoździła" mamę do TV
(mnie sie to nie udało jak był w Canal +)
mama "oglądała" siedząc tyłem do TV
powiedziała że nie ma siły na to patrzeć
że tyle emocji to za dużo
raczej bym powiedziała że wysłuchała Tataku
nie spodziewałam się (po mamie) że tak ją poruszy
(no przecież taka "twarda kobieta"..tyle ma za sobą...)
ciekawe odkrycie
myślałam że nie chce oglądać "bo już za dużo tej Jandy" (a taki jej odwieczny jej cytat na widok plakatu w mojej sypialni)
wielki ukłan dla p. Wajdy
i dla p. Edelmana
a Panią ściskam mocno
amc'ia
ps. OLEJEK TATARAKOWY. Olejek tatarakowy można nabyć w aptekach i stosować w przypadkach zaburzeń przewodu pokarmowego w ilości 1-4 krople na cukier, 2-3 razy dziennie przed posiłkiem. Do płukania ust i gardła używa się 2-5 kropli olejku na pół szklanki wody. Do kąpieli 2-4 łyżki do 1/2 wanny, kąpiel powinna trwać ok. 15-20 minut. W przypadkach bólów kostnych i stawowych oraz w nerwobólach olejek ten może być wcierany w obolałe miejsca.
tak.. Ciekawe czy w serce można wcierać?