Kochana Pani Krystyno!
Policzyłam i tyle mi wyszło listów do Pani łącznie z tymi nienumerowanymi w tematach, ale chwilowo z braku lepszych koncepcji powracam do numeracji W odpowiedzi na piękne życzenia z Pani dziennika ode mnie też jak najszczersze ( choć odrobinkę spóźnione) życzenia wielu nowych wspaniałych spektakli,dużo sił i środków na ich realizację,aby żadna przyziemna, że tak się wyrażę przeszkoda nie stanęła Wam na drodze do spełniania teatralnych marzeń.Zadowolonej pełnej wrażeń publiczności, która będzie dzielić z Wami te wszystkie emocje.Ja się do takowej zaliczam niewątpliwie, więc i sobie życzę żebym jak najdłużej i jak najczęściej mogła być Waszym gościem, żeby i mnie nie zabrakło sił...a te ostatnio u mnie jakoś na wyczerpaniu.Nie zamierzam się tutaj nad sobą użalać, ale ta wiosna dla mnie jakaś mało łaskawa ,zdrowie szwankuje a i przez to psychika wysiada...Tym bardziej staram się czerpać z takich chwil spędzonych w Waszych teatrach jak najwięcej się da.Odizolować się choć na chwilę od rzeczywistosci i wejść w ten pełen emocji dialog aktor-widz. A i zarażam teatrem kogo się tylko da i nawet mi się to udaje.W minioną sobotę byłam z mamą, moją oddaną teatralną towarzyszką na " Rajskich jabłkach".I było pięknie, niesamowicie, choć spektakl jest już grany jakiś czas, widziałam go po raz pierwszy. Głos p.Evgena porażający po prostu rewelacja.I klimat taki bardzo rosyjski.Wcześniej nie za wiele wiedziałam o twórczości Wysockiego, takie pobieżne informacje, można powiedzieć że dopiero podczas spektaklu odkrywałam piękno jego utworów. I nawet mi nie przeszkadzało, że ni w ząb nie znam rosyjskiego, a tego się trochę obawiałam wcześniej (na sczczęście z pomocą przyszedł tekst wyświetlany po polsku, dzięki temu mogłam wsłuchać się też w treść, w piękną treść utworów).I baaardzo się cieszę na majowy koncert p.Evgena i na jego nową płytę z utworami Okudżawy, te są mi bardziej znane. Po polsku śpiewał je pięknie Piotr Machalica, ale znam także wersje orginalne a i rosyjskie w różnych wykonaniach nawet...mojego taty którego udało mi się namówić na ten majowy koncert.
Powoli kończąc mój list chciałam po raz kolejny podziękować za wszystko i z nieciepliwością czekam na "32Omdlenia" (będę już 16 kwietnia) a i kolejne zdjęcia odnośnie The Rocky Horror Show" zaciekawiają i rozwiewają mój sceptycyzm (o którym już wspominałam w jednym z ostatnich listów; bilety na 20 kwietnia).
Strasznie się rozpisałam, życzę raz jeszcze wszystkiego dobrego i do zobaczenia
Ewa Sobkowicz