Najszanowniejsza Pani Krystyno,
otóż ja poczułabym się urażona tym, że pewna pannica, bez grama kultury, niedojrzała emocjonalnie, rozegzaltowana, strzelający prawie w każdym @ style i orty (np. w ostatnim - "Sharone"; w mniemaniu tejże pannicy skoro "Stone", to - "Sharone" - to się nazywa fachowo fiksacja) w korespondencji do mnie wrzuca odnośniko-gwiazdkę i wyjaśnia - PANI!!! - czym jest neuron...
Wiem, Pani Krystyno - o tym trzeba milczeć...
Ukłony i serdeczności,
Mariolla