Witam Pani Krystyno !
Nie miałem okazji podziękować Pani za wyjątkowe warsztaty filmowe z Pani udziałem i robię to trochę późno, ale zawsze. Fantastycznie słucha się Pani słów, żartów i w ogóle bardzo przyjemnie patrzy się na Panią. Przede wszystkim chciałem podziękować za tak wyczerpującą, dosadną, a do tego całkowicie spontaniczną wypowiedź na temat Teatru Tv, który nie ukrywam jest mi bardzo bliski.
Trzy dni temu wystosowano list otwarty w obronie Teatru Tv. Tych listów było już wiele, ale im więcej się porusza ten temat tym bardziej widać, że Teatr Tv jest po prostu potrzebny...
"Teatr Telewizji istnieje od 1953 roku. Nie jest własnością władz telewizyjnych tylko dobrem narodowym, którego tradycję budowali najwybitniejsi polscy reżyserzy, aktorzy, scenografowie. Protestujemy przeciw marginalizowaniu jego miejsca w telewizyjnym programie i za niedopuszczalne uważamy wycofywanie emisji spektakli w poniedziałki, od dziesięcioleci tradycyjnie kojarzone z Teatrem Telewizji. Domagamy się też, by za pieniądze z abonamentu w pierwszej kolejności powstawały produkcje teatralne, urzeczywistniając misję, do której zobowiązana jest TVP."
http://blog.rp.pl/listotwarty/2010/12/17/ratujmy-teatr-telewizji/#comments
jak dotąd jest ponad 700 wpisów
P.S. Spóźnione, ale szczere najserdeczniejsze życzenia urodzinowe
Wysyłam gorące pozdrowienia z głębi serca, bo w te zimne dni z pewnością się Pani przydadzą
Dawid